Jestem użytkownikiem komunikacji miejskiej - długo kupowałam bilet miesięczny. Teraz, po zmianie rozkładu jazdy, nie zbyt pasują mi godziny kursów. Kupuję teraz bilet za 50,- zł i jadę wówczas, gdy mi pasuje kurs. Oczywiście - kasuję EKM-kę. Zdarzyło mi się, że w tramwaju kasownik pobrał mi dwa razy 2,80 zł z podróż (przy wsiadaniu i wysiadaniu). Ale też "zabrał"mi tylko grosz. Kasowniki powinny być sprawdzane, czy dobrze działają. Jeszcze jedno - dawniej każdego ranka autobusy wyjeżdżały na trasę umyte i wysprzątane, a obecnie można się czasem przykleić, obrzydzenie bierze na widok siedzeń - strach siadać. Może warto by się nad tym pochylić, pomimo, że kursy wykonuję obce firmy.
@Blondnka-Elblążanka - z tego co piszesz wynika że chyba nie do końca poprawnie używasz karty. .. poza tym chyba dawno nie jeździłaś autobusami bo jakiegoś czasu są już tylko nowe autobusy. .. .