Sądzę, że nikt z proboszczów nie zlicza ilu parafian jest na danej Mszy św.
Te liczby to przekłamanie! Nawet jeśli księża wiedzą, że ktoś mimo chrztu nie chodzi do kościoła- to nie podaje tego do wiadomości. WIADOMO, ŻE KAŻDY PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ WRÓCI DO KOŚCIOLA.
A skad to niby wiadomo? Z jakichs badan? To niby dlaczego wciaz rosnie liczba rodzin korzystajacych ze swieckich ceremonii pogrzebowych dla swoich zmarlych?