W stolicy Węgier, w dniach 5-7 marca, rozegrano finałową edycję Danubia Cup Future Champions Trophy Budapeszt 2010 w Short-Tracku. Barw Warmii i Mazur znakomicie bronił Michał Domański z KS „Orzeł” Elbląg zdobywając dwa brązowe medale.
Do finałów, po serii zawodów zaliczanych do tej edycji Danubia Cup (Europa Wschodnia) i Star Class Series (Europa Zachodnia), awansowali tylko zawodnicy z czołówki w klasyfikacji generalnej. Prawo startu w Budapeszcie wywalczył duet elbląskich shorttrackowców: Sebastian Kłosiński i Michał Domański, uczestniczący w cyklu Danubia Cup. Niestety, kontuzja jakiej nabawił się Kłosiński podczas rozgrywanego w Elblągu finału Pucharu Polski, uniemożliwiła mu ten start.
Michał Domański, jedynak z Elbląga, uczeń Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Białymstoku, zaprezentował się znakomicie. W pierwszym dniu zawodów, w których uczestniczyło 124 łyżwiarzy z 18 państw, wywalczył brązowy medal na dystansie 1500 m w kategorii juniora „B”. Zwyciężył Tommaso Dotti z Włoch przed Tsvetanem Tsankovem z Bułgarii. W kolejnym dniu rozegrano sprint na 500 m i ponownie elblążanin stanął na podium zdobywając brązowy medal. Bezkonkurencyjny był Włoch - Dotti. W rywalizacji na dystansie 1000m Domański w walce o wejście do biegu półfinałowego został zdyskwalifikowany i sklasyfikowany na 15 miejscu na tym dystansie, co spowodowało, że w klasyfikacji generalnej zawodów zajął czwartą pozycję.
Michał Domański, jedynak z Elbląga, uczeń Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Białymstoku, zaprezentował się znakomicie. W pierwszym dniu zawodów, w których uczestniczyło 124 łyżwiarzy z 18 państw, wywalczył brązowy medal na dystansie 1500 m w kategorii juniora „B”. Zwyciężył Tommaso Dotti z Włoch przed Tsvetanem Tsankovem z Bułgarii. W kolejnym dniu rozegrano sprint na 500 m i ponownie elblążanin stanął na podium zdobywając brązowy medal. Bezkonkurencyjny był Włoch - Dotti. W rywalizacji na dystansie 1000m Domański w walce o wejście do biegu półfinałowego został zdyskwalifikowany i sklasyfikowany na 15 miejscu na tym dystansie, co spowodowało, że w klasyfikacji generalnej zawodów zajął czwartą pozycję.
M