UWAGA!

Mecz roku na A8. Już w środę Olimpia kontra Widzew!

 Elbląg, W pierwszej rundzie sezonu Olimpia przegrała w Łodzi 0:1. Mecz obejrzało ponad 16 tysięcy widzów. Elblążanie również liczą na gorący doping na A8
W pierwszej rundzie sezonu Olimpia przegrała w Łodzi 0:1. Mecz obejrzało ponad 16 tysięcy widzów. Elblążanie również liczą na gorący doping na A8 (fot. RG)

Właśnie dla takich meczów warto było awansować na szczebel centralny. Właśnie dla takich meczów warto pozostać w drugoligowej stawce. W środę - 10 kwietnia - Olimpia zagra z czterokrotnym mistrzem Polski Widzewem Łódź. Zostały już tylko bilety na łuk!

W końcu dojdzie do długo oczekiwanego pojedynku. Doskonale pamiętamy zamieszanie z 10 listopada ubiegłego roku. Mecz zaplanowany w przeddzień Święta Niepodległości nie odbył się ze względów bezpieczeństwa. Akurat trwał wówczas protest policjantów i wielu z nich było na zwolnieniach lekarskich, ponadto część funkcjonariuszy była wysłana do zabezpieczenia obchodów do Warszawy.
       Kibice i piłkarze po pół roku wreszcie się tego meczu doczekali. I dobrze, bo przeciwnik atrakcyjny, mobilizujący elbląską publiczność.
       - Nie czuję dodatkowej presji przed tym spotkaniem. Cieszę się, że kibice są z nami i wspierają nas w meczach zarówno u siebie jak i na wyjeździe. Mam nadzieję, że na A8 będzie komplet publiczności i po meczu będziemy wspólnie się cieszyć - mówi pomocnik Olimpii Elbląg Jakub Bojas.
       Co prawda Widzew jest beniaminkiem II ligi, jednak warunki panujące w klubie, infrastruktura czy liczba kibiców na trybunach jest zdecydowanie na wyższym poziomie niż u drugoligowych przeciwników. Łodzianie latem pobili rekord Polski w sprzedaży karnetów, także liczną delegacją odwiedzają inne stadiony w kraju.
      
       Pozostało niewiele biletów
      
W środowy wieczór łuk gości zapewne zapełni się szczelnie, dlatego nie może dziwić mobilizacja wśród elbląskich kibiców. Plakaty, a także transparenty zapraszające na mecz pojawiły się w różnych częściach miasta i mają zachęcić do odwiedzin stadionu miejskiego, również tych mniej systematycznych kibiców.
       Wtorek (9 kwietnia) jest ostatnim dniem przedsprzedaży biletów na ten mecz. Można je kupić jedynie w budynku klubowym Olimpii w godz. 10.-18. W związku z ogromnym zainteresowaniem może dojść do sytuacji, że zabraknie wejściówek w dniu meczu. Dzisiaj o godz. 11 okazało się, że pozostały już tylko bilety na łuk!
       Na bieżąco sytuację można śledzić na stronie internetowej Olimpii. Osoby, które nie zdążą kupić biletów albo z różnych względów nie będą mogły być na meczu, będą mogły obejrzeć płatną transmisję wideo na żywo z komentarzem. Link do transmisji znajdziecie tutaj. Koszt 12 zł. 
      
       Widzew w kryzysie, ale jest faworytem
      
Kto jest faworytem najbliższego meczu? Niewątpliwe goście, którzy mimo ostatnich problemów, wciąż są na pozycji premiowanej awansem. Ostatnie wyniki Widzewa były niezadowalające i władze klubu podjęły decyzję o pożegnaniu się z dotychczasowym trenerem Mroczkowskim. Uznano, że bilans z bieżącego roku - 8 punktów w 6 meczach, w tym seria pięciu remisów z rzędu, nie spełnia oczekiwań, więc zatrudniono nowego trenera: 42-letniego Jacka Paszulewicza, w przeszłości szkoleniowca GKS-u Katowice oraz Olimpii Grudziądz, którą przejął w trudnym momencie, ale utrzymał w I lidze. Trener pracował również jako asystent w Lechii Gdańsk (Młoda Ekstraklasa), Flocie Świnoujście.
       - Z Widzewem, tak jak z każdym, musimy grać o pełną pulę. Ciągle jesteśmy w ogonie tabeli i tylko zwycięstwo może nas wydostać z dna - stwierdził Jakub Bojas, którego już tylko dwa gole dzielą od 50. bramek dla żółto-biało-niebieskich. - Fajnie byłoby dobić do tej 50., a już w ogóle dogonić Antka, ale do niego to jeszcze daleka droga. Najważniejszym jest fakt, żeby Olimpia miała o jedną bramkę więcej niż przeciwnik, a kto strzeli jest sprawą drugorzędną - dodał pomocnik.
       Wspomniany Anton Kolosov wrócił już do składu po kilkumiesięcznej absencji spowodowanej kontuzją więzadeł kolana, ale na swoją szansę musi jeszcze poczekać. Przed spotkaniem z Widzewem nie ma w zespole większych problemów zdrowotnych, więc trener Nocoń ma komfort pracy i pełna kadrę do dyspozycji.
       Olimpia do meczu przystąpi uskrzydlona po ostatnim zwycięstwie z Górnikiem Łęczna. Dodatkowym atutem jest własne boisko, które w ostatnim czasie jest twierdzą nie do zdobycia. Olimpia nie przegrała na Agrykola od 8 spotkań..
      
       Olimpia Elbląg - Widzew Łódź w środę 10 kwietnia, godz. 19.
      

       Patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl 
qba

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama