No spoko ze cos z pierwszej trojki powinno najmocniejszy skład, ale po 1 jak nie idzie komus to po co na sile trzymać, lepiej komus innemu dac się wstrzelić w mecz bądź w obrone, poza tym nawet jak się gra wlasnie z tym słabszym zespolem nawet to gdzie niby ktoś pogra 20 minut bądź cala polowe ? Zawsze były te 5 minutówki tzw " szybkie numerki" . A potem się dziwic czemu ktoś nie jest ograny bo co to daje zagrac raz na jakiś mecz 5 minut ehhh Ja bym na to zwrocil uwagę bo tak było wcześniej(za innej kadencji trenera) i jest teraz z tymi szansami pogrania dluzej i nauczenia się czegos. A teraz Malbork pozbyl się kompleksu Elblaga i to z jakim bonusem. Ja dalej nie mogę podarować tego dwumeczu z Lesznem bo później musimy lapac punkty na mocniejszych druzynach i czasem się to uda. .. ale nie zawsze będzie dzień Darusia. .. i liczyc na farta, chociaz mamy ogolnie pecha do sedziow. Chlopaki musza się sprezyc i zacisnąć poślady i wzmocnić ta obrone jak to wygladalo po paru pierwszych meczach, zeby nie wchodzili jak z wazelinka, ale tez i skuteczność zwiekszyc bo to nie taka zabawa jak w tysiąca się gralo ze się rzuca w slupki i poprzeczki czy tez w bramkarza. Bo jak się widzi taka skuteczność to i odechciewa się czasem bronic zapewne.