UWAGA!

Jak organizowano wczasy dla dzieci w 1951 roku?

 Elbląg, 1937 rok, Krynica Morska. Szkoła Podstawowa przy ul. Gdańskiej (źródło domena publiczna)
1937 rok, Krynica Morska. Szkoła Podstawowa przy ul. Gdańskiej (źródło domena publiczna)

Charakterystyczną cechą działalności władz partyjnych szczebla powiatowego w okresie stalinizmu było dążenie do objęcia swoim nadzorem całości aktywności społeczno - politycznej obywateli. Ustawa o radach narodowych, jako organach jednolitej władzy terenowej z 1950 roku, ostatecznie zlikwidowała resztki samorządu terytorialnego w Polsce.

W związku z tym nic dziwnego, że egzekutywa Komitetu Powiatowego PZPR w Elblągu zajmowała się tak prozaicznymi kwestiami, jak przygotowania do organizacji wczasów dziecięcych w powiecie elbląskim latem 1951 roku. Łącznie na terenie powiatu wytypowano osiem miejsc kolonijnych:  trzy w Krynicy Morskiej, poza tym w Tolkmicku, Kadynach, Suchaczu, Połoninach i Rangutach. O skali wpływu instancji partyjnych na życie społeczeństwa w realnym socjalizmie świadczy fakt, że elbląska powiatowa instancja partyjna zajmowała się podczas posiedzenia na początku czerwca 1951 roku tak abstrakcyjną z dzisiejszego punktu widzenia kwestią, jak organizacja letnich dziecińców wiejskich na terenie wybranych wsi powiatu elbląskiego. Łącznie zorganizowano je przy szkołach wiejskich w ośmiu miejscowościach na terenie powiatu: Milejewie, Pomorskiej Wsi, Tropach, Jeziorze, Węglach, Markusach, Rachowie i w Ząbrowie.

 

Są trudności w ściągnięciu od rodziców odpłatności za kolonie

- Na kolonie letnie zakwalifikowano i przebadano stosownie do limitu 300 dzieci. Nie wpłynęły jeszcze do wydziału oświaty wszystkie karty zdrowia, gdyż są trudności w ściągnięciu od rodziców odpłatności za kolonie. Dzieci na półkolonie letnie w Tolkmicku są zakwalifikowane (50), lecz jeszcze nie przebadane przez lekarza - pisano w raportach.

- Na dziecińce dzieci są przebadane częściowo w dwóch punktach: w Milejewie i w Tropach. W sześciu punktach dzieci nie są przebadane. Nasze dzieci wyjeżdżają na kolonie letnie w lipcu i sierpniu do Bielawek (powiat tczewski) po 90 osób i w sierpniu do Grabówka koło Gdyni - pisali partyjni urzędnicy.

 

Obcych placówek kolonijnych na terenie tutejszego powiatu będzie osiem

- Placówki tamtejsze przygotowane zostaną przez miejscowe wydziały oświaty. Personel wychowawczy i administracyjny został wytypowany, zaś higieniczno - lekarski zapewniony przez tutejszy wydział zdrowia. Obcych placówek kolonijnych na terenie tutejszego powiatu będzie osiem: trzy w Krynicy Morskiej i pięć nad Zalewem Wiślanym.

 

Kolonia 1 – Krynica Morska – obiekt Polskich Linii Oceanicznych z Gdyni

Odbywa się tam lekki remont. Brak pompy do wody bieżącej do 15 kwietnia zostanie zmontowana. Wyposażenie punktu na 80 dzieci jest na miejscu.

 

Kolonia 1 st. 2 – Krynica Morska. Obiekt (2 baraki) prezydium MRN w Elblągu

Potrzebny jest lekki remont pomieszczeń, oczyszczenie otoczenia i urządzenie boiska. Remont nie rozpoczęty. Wyposażenie na 100 dzieci dostarczy organizator.

 

Kolonia 3 – Krynica Morska. Obiekt (2 budynki) C.H. Spółdzielni Samopomoc Chłopska z Gdańska

Jeden z budynków w remoncie kapitalnym, drugi w budowie (baraki). Zakończenie robót ma nastąpić do 20 kwietnia. Wyposażenie dostateczne przesyła własne organizator na 100 osób.

 

Kolonia 4 – Tolkmicko szkoła – organizator Szkoła Powszechna nr 5 z Tczewa

Potrzebny lekki remont pomieszczeń w suterenach łącznie z kuchniami, magazynem i jadalnią, naprawienie zbiornika na ciepłą wodę, obielenie ustępów i dorobienie sedesów oraz sporządzenie nowego śmietnika. Wyposażenie na 100 dzieci jest już na miejscu. Sprzęt kuchenny uzupełniony zostanie sprzętem ze świetlicy szkolnej w Tolkmicku.

 

Kolonia 5 – Kadyny pałac. Obiekt - własność Ministerstwa Finansów

Zarezerwowany został dla Polonii zagranicznej. Budynek gotowy do rozpoczęcia wczasów, wyposażenie dla 100 dzieci. Warunki bardzo dobre.

 

Kolonia 6 – Suchacz szkoła - świetlica gromadzka

W świetlicy konieczny lekki remont, oczyszczenie otoczenia. W szkole należy rozszerzyć kuchnię przez zainstalowanie na powietrzu dwóch kotłów, należy urządzić w pralni umywalnię na ciepłą wodę, zaś koło studni zwykłe mycie się. Konieczne jest opróżnienie ustępów z nieczystości. Organizator, czyli Cukrownia Malbork przywiezie całkowite wyposażenie na 100 dzieci. Remontu jeszcze nie rozpoczęto.

 

Kolonia 7 – Połoniny - szkoła rolnicza. Organizator Wydział Rolnictwa i Leśnictwa w Gdańsku

Organizator Wydział Rolnictwa i Leśnictwa w Gdańsku, Kolonia w pierwszym turnusie na 100 dzieci. Kolonia może być uruchomiona pod warunkiem większego remontu w dwóch budynkach, gdzie obecnie mieści się internat. Trzeba: odświeżyć wszystkie pomieszczenia, zbudować nowy ustęp, urządzić specjalną umywalnię z bieżącej wody, zbudować śmietnik, doprowadzić na drugie piętro wodę, uporządkować otoczenie. Kosztorys na remont opracowany na 20.000 zł, kredyt otwarty. Remontu jeszcze nie rozpoczęto. Wyposażenie na 100 dzieci zapewnia organizator.

 

Kolonia 8 – Ranguty - dawny dom wczasów dziecięcych

Obiekt w dobrym stanie, lecz brak wyposażenia: placówka na 60 dzieci zarezerwowana dla Polonii zagranicznej.

Dziecińce wiejskie:

- Szkoła w Milejewie: brak wody, której dowożenie musi zorganizować prezydium Gminnej Rady Narodowej

- Szkoła w Pomorskiej Wsi: urządzić umywalnię

- Szkoła w Tropach: odświeżyć kuchnię, zapewnić sprzęt kuchenny, urządzić umywalnię

- Szkoła w Jeziorze: poprawić przewody kominowe (kuchnia dymi), odświeżyć pokój przeznaczony na drugą salę szkolną, urządzić umywalnię zapewnić sprzęt

- Szkoła w Węglach: odświeżyć kuchnię i umywalnię (weranda), wywieźć zawartość ustępów, zapewnić sprzęt na 30 dzieci

- Szkoła w Markusach: szkoła, poprawić kuchnię (dymi) i odświeżyć, urządzić umywalnię, zapewnić sprzęt na 30 dzieci

- Szkoła w Rachowie: poprawić kran kuchenny, odświeżyć kuchnię i na górze urządzić umywalnię i zapewnić sprzęt na 35 dzieci

- Szkoła w Ząborwie: odświeżyć kuchnię, urządzić umywalnię, zapewnić sprzęt na 25 dzieci

Kolonie letnie i półkolonie dla własnych dzieci obsadzony przyszkolnym personelem wychowawczym. Nie obsadzono jeszcze dziecińców z braku 8 wychowawczyń.

Marcin Ślaski (Gdańsk)

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Błąd. Powinni być w Rangórach a nie Rangutach.
  • Orangutach?
  • Można ? W każdej szkole kuchnia i gorący posiłek. .. w okresie wakacji ! W obecnych czasach problem nie do przeskoczenia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    18
    0
    Bobbb(2020-03-14)
  • Jezdziłam co roku na takie kolonie do różnych miejscowości i było naprawdę fajnie. Mam co wspominać. Zwiedziłam Kamień Pomorski, Pelplin (szkoła podstawowa w Kukułowie). Do Pelplina chodziliśmy piechotą na smaczne lody. Niezapomniane ogniska, różne zabawy, wycieczki, zielona noc na zakończenie turnusu i fajne nowe znajomości i przyjaznie.
  • Suchacz - zwykle mysie koło studni :) , czytając wytyczne w dzisiejszych czasach sanepid puścił by z torbami takiego organizatora , a tu proszę każdy był zdrowy żadnych wirusów itp itd
  • Byłam na 2 koloniach w Lęborku i Olsztynie, nie lubiłam kolonii ale uwielbiałam obozy harcerskie, od 4 klasy jeżdziłam na obozy / Kałębnica. Ostry Róg, Białka / a potem w technikum budowlanym była drużyna wodniacka / druh Jankowiak / i jeżdziłam na obozy wodniackie. Z doświadczeń wyniesionych z harcerstwa czerpię przez całe życie, to była najlepsza szkoła życia, ach łza się w oku kręci. ..
  • W wielu dokumentach z tamtego okresu nazwy miejscowości, które po wojnie zostały spolszczone figurują pod różnymi formami. Komisja nazewnictwa wielokrotnie w latach 1947 - 1956 zmieniała nazwy m. in. spolszczając z niemieckiego, potem określając je innymi jak np. Spychowo czy Bogdaniec. Jeszcze w latach siedemdziesiątych ub. wieku wielu mieszkańców różnie wymawiało te nazwy w tym Fromborg a nie Frombork, Malborg a nie Malbork, Tolkemicko a nie Tolkmicko, a do dzisiaj za normalne uważa się nazywanie jeziora Druzno jako Drużno. Stąd korzystając z dokumentów z tamtych czasów autorzy mogą spotykać nazwy miejscowości, które obecnie mają oficjalne nazewnictwo inne od ówczesnego.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    0
    Grinszpan(2020-03-15)
  • Aż, ci Zazdroszczę ????
Reklama