Kolejny absurd : taksowki - przypadkowe osoby przewożone w jednostce czasu np. w ciągu godziny, bez wygrodzenia części pasażerskiej od kierowcy kontra zakład fryzjerski, kosmetyczka która ma zawiesić działaność. Czy one się różnią ? Czy fryzjerka nie mogłaby wyznaczyć klientce określonej godziny spotkania i przyjąć klienta, po czym dokonać dezynfekcji powierzchni w zakładzie ? Czym zatem różni się autobus komunikacji miejskiej wiozący 15 osób od zakładu fryzjerskiego który w kubaturze znacznie wiekszej od autobusu, przy zachowaniu środków ostrożności np. maseczki przyjmie tylko 1 klienta ?
Jasne. Wszystko można. Chodzi tylko o to że komunikacja Musi funkcjonować-ekspedintki i pielęgniarki dojeżdżają do pracy. Nie muszę chyba tłumaczyć dlaczego. Natomiast jak kobieta nowej fryzury sobie nie zrobi to w zasadzie nic się nie stanie. No może będzie ciut brzydsza