UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Panie Rafale bardzo merytoryczna odpowiedź. Brawo. Cieszę się, że ten konflikt powstał – tak dobrze czytać cieszę się, ponieważ ta sprawa pokazała ile osób w tym mieście prowadzi aktywność sportową i chcę mieć zdrowy tryb życia. Dodatkowo ta sprawa pokazuje jak bardzo Nasze miasto potrzebuje więcej tego typu obiektów, nawet bym nie marginalizował zdania rodziców z małymi dziećmi, którzy chcą nauczyć swoje pociechy jeździć na rowerkach czy hulajnodze (oczywiście zgadzam się, że boisko lekkoatletyczne nie jest miejscem do tego)ale w Naszym mieście nie ma po prostu innego miejsca, gdzie można to zrobić bezpiecznie tj. na powierzchni tartanowej. Sam nie mam dzieci, jest biegaczem, który biega amatorsko, rekreacyjnie ale może warto w planach modernizacji i zagospodarowania przestrzennego Doliniki uwzględnić oprócz dużego placu zabaw właśnie taki kawałek powierzchni tartanowej, który umożliwi rodzicom i dzieciom bezpieczną naukę jazdy na rowerze i innym tego typu sprzęcie. Pozdrawiam wszystkich ludzi sportu i apeluję o dialog społeczny w tej sprawie. Razem, na spokojnie musimy znaleźć optymalne rozwiązanie dla wszystkich stron.
  • Drogi przedmówco Pan Rafał to "chytry lis"dba o swoje interesy- pracę już od dawna. Jako "wielki biegacz"promuje kolesiów ze swojego stowarzyszenia. .. .. A dlaczego nie mozna wejśc na obiekt Krakusa -tam jest również bieznia i to 400m, na Agrykola również, tor łyżwiarski. Czy tam nie obowiazują regulaminy. Czy MOsiR wszystkich zaprasza bez limitu godzin, dni. .. .to również obiekty miasta. Paranoja drogi Panie. Emeryt
Reklama