UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Bardzo dziękuję Panu motorniczemu i wszystkim którzy pomogli zwierzęciu. Inny by pewnie nawet się nie zatrzymał tylko jechal dalej. Dobro wraca pamiętajcie. Moje kotki od malego piją mleko( porzucone przez matki zaraz po urodzeniu ) i są zdrowe i piękne. Mleko nie jest trucizną tylko pokarmem. Jesli kotek nie lubi mleka to go poprostu nie pije a skoro pije to znaczy że mu smakuje.
  • Jak mu nie smakuje to nie pije?? Chyba na łeb ci padło. ŻADEN kot nie toleruje laktozy. I każdy kot odczuwa skutki picia mleka- nawet jeśli durny człowiek nie widzi po kupce. I wcale nie są zdrowe te pijące- zrób swojemu kotu konkretne badania. BRAWO za czyn jakiego dokonał. Nie jest obojętny. Może nie posiada wiedzy o żywieniu kotów mlekiem, ale pomógł. To najważniejsze. Ale ci co piszą, że dają kotu mleko bo nie widać skutków ubocznych- bo przecież kotek lubi- puknijcie się w łeb jak nie posiadacie wiedzy o żywieniu kota- nie powinniście ich posiadać. Wbrew pozorom to nie takie łatwe utrzymanie mruczka. Zajrzyjcie czasem do literatury weterynaryjnej to oszczędzicie pieniążków później u weterynarza. Kocie mamy się znalazły, kotku mleko dające karwasz twarz.
  • a później ewentualnie ma rozwolnienie
  • redaktor Drodzy Czytelnicy! Tym artykułem chcieliśmy podziękować Panu motorniczemu i schronisku dla zwierząt za uratowanie kotka. Smutne, że wielu komentujących rozwodzi się na temat tego, czy mleko jest zdrowe czy nie, zamiast docenić gest osób, którym nie był obojętny los tego kotka.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    4
    redaktor(2014-08-06)
Reklama