wszystko pieknie, ale jednak przesiadlem sie na auto, powod? nie spotkam tam smierdzacego zula ktory nie dosc ze odstrasza fetorem to i jedzie za darmo, nie spotkam zlodzieja, nie spotkam wrednej baby w mocherowym berecie przeganiajacej mnie z miejsca siedzacego, nie spotkam tam gimbusow puszczajacyh muze ze smartfona na caly tramwaj, nie spotkam tam psychicznie chorych ludzi ktorych w elblagu jest od zatrzesienia, nawet w UM jest ich pelno. tak wiec wybralem auto.