No jak ktoś źle parkuje, albo wyprzedza na ciągłej, albo przejedzie na czerwonym świetle, albo przekracza dozwoloną prędkość, albo ktoś jeździ pod prąd, albo ktoś jeździ w sposób nieprawidłowy, albo ktoś spowoduje kolizję. To musi sobie z tego sprawę zdawać, że zostanie ukarany mandatem
Tak owszem, tylko jak jedziesz 40-50 km/h (jesteś w stanie to udowodnić)a policjant z radarem pokazuje Ci 70?? 80?? a nie daj Boże 101?? I co wtedy?? Nie możesz nie zgodzić się, tylko najpierw konsekwencje - i dopiero odwołanie do sądu rejonowego. .. ale jak przyjąłeś/podpisałeś mandat tzn. że przyznałeś się. KAPUJESZ O CO CHODZI??