O inspiracji, zachwycie, o pasji, na którą nigdy nie jest za późno, o pokonywaniu trudności w dążeniu do twórczego spełnienia mówili dziś (14 stycznia) młodym elbląscy artyści i znawcy sztuki. Okazją do spotkania była konferencja zorganizowana przez Zespół Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących.
- Przełamujemy stereotyp ucznia, który idzie do szkoły po to tylko, by się nauczyć do egzaminów maturalnych, skończyć naukę i uciec do domu, do komputera, by siedzieć na Facebooku albo do pubu na piwo – przekonywał dyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących Jerzy Kawiecki. – Okazuje się, że młodzi mają też inne zainteresowania, które warto rozwijać.
A te zainteresowania to na przykład sztuka. Są bowiem wśród uczniów zjednoczonych sił ekonomistów i uczniów ogólniaka artyści. Przy okazji konferencji można było obejrzeć prace Marty Derbin i Moniki Tomaszewskiej z V LO oraz uczniów klasy o profilu organizacja reklamy.
A posłuchać - artystów z doświadczeniem. Ksiądz Grzegorz Wąsowski, pedagog w Liceum Plastycznym w Gronowie Górnym mówił o tym, jak na przestrzeni wieków artyści zachwycali się pięknem ludzkiej duszy zamkniętej w pięknym ciele. Przedstawił słuchaczom m.in. Dawida dłuta Michała Anioła czy Mona Lisę Leonarda da Vinci.
Maria Wojtasiak, umysł ścisły, absolwentka politechniki, a z pasji malarka mówiła o czasie, który uczy pogody. Pogody ducha, jak wyjaśniła młodym. Sama zaczęła rozwijać swoją malarską pasję dopiero na emeryturze więc zachęcała uczniów do szybszego rozpoznania talentu i twórczej pracy.
Waldemar Cichoń, uznany artysta-rzeźbiarz odsłonił natomiast swój warsztat. Mówił o pokonywaniu trudności i artystycznej prowokacji.
Była też dyskusja na temat miejsca i roli sztuki w przestrzeni publicznej, w której głos zabrali: Leszek Sarnowski, Małgorzata Sandecka, Maria Wojtasiak, Krystyna Brinkiewicz, Waldemar Cichoń, Jarosław Denisiuk i Grzegorz Wąsowski.
Można też było zobaczyć dzieła Waldemara Cichonia oraz prace malarskie Marii Wojtasiak.