UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Szokujące jest to że za wszystko trzeba płacić. Najgorsze jest to że za mały napój gazowany 200ml w każdej knajpie czy restauracji trzeba płacić 12 złotych kiedy puszka tego samego napoju o wyższej ilości bo 330ml kosztuje 2,99 złotego w sklepie. W hurtowni pewnie jeszcze mniej. To jest przykre i smutne bez względu na to kto rządzi.
  • W życiu nie ma nic za darmo. Szeroko pojęty teren wokół szpitala to płatne parkingi Lidl. Park handlowy Kochanowskiego. A i to 300m od celu. Nie ugrasz nic kiedy z chodzeniem problem. Jeszcze, żeby na Komeńskiego jakieś strefy parkingowe były. Jak tam personel od rana stanie to walczysz o miejsce. Z biletem.
  • Kto nie ma miedzi ten w domu siedzi. Lub udaje głupiego i macha paragonem grozy bo cennika czytać nie umie. Nie ma kasy nie ma knajpy. Uwierz mi, że przedsiębiorcy liczą swoje stosownie do kosztów. Piwo 18PLN. Soczek 12PLN. Margarita 36PLN. Jeszcze nie doszliśmy do salami na pizzy; )
  • Piękny fikołek jak od parkingu przeszedłeś do napojów gazowanych. To ja Ci powiem więcej. Zgadzam się w jednym. Cenowe rodeo bez trzymanki. Kawka z pięknym widokiem na rzymskie Koloseum 5zł. Kawka z widokiem na stoliki smażalni w Krynicy Morskiej 15 zł. A wiesz czym tłumaczą to restauratorzy bo sezon mają krótki. Od pozycji woda do pozycji kawa herbata marża XXX%. W trzy miesiące muszą się załadować kasą na 12 miesięcy. Bo od września zamykają obiekty, zawieszają działalności, nie płacą już składek i leżą pod palmami. To ja dziękuję za taki szwindel. Jadę gdzie chcę i zostawiam swoją wypłatę gdzie chcę. Fatalna pogoda jest sprzymierzeńcem polskich obiektów gastronomicznych. Jak nie na plaży od rana zwiedzasz deptak i wydajesz kasę.
  • Ty gościu który mówisz o cenach w najpie za napój, w knajpie płacisz za cały anturaz podania i napój. Nikt ciebie nie zmusza do chodzenia do knajpy.
  • Dlatego nie chodzę do tych śmiesznych przedsiębiorców. Tylko czemu jak plajtują to dostają milionowe dotacje z moich podatków. Odpowiedz mi geniuszu.
  • W kranie jest jeszcze taniej, ale kto by tam ze sobą ciągnął całą sieć wodociągową, szokujące jest to, że wszystko byście chcieli za darmo, - drogo w sklepie, drogo w knajpie, to proszę brać ze sobą buteleczkę z wodą- parking drogi?, to proszę poszukać sobie bezpłatnego- a dalej rowerkim, świat sie zmienia a ty w dalekiej komunie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    1
    No tak.(2025-08-13)
  • @No tak. - Muszą być płatne parkingi, bo za dużo leni -każdy chce dojechać pod same drzwi, tu choroba pomaga w wyjmowaniu kasy od pacjęta, to pierwszy test na to czy stać Cię na tą chorobę, -dalej też są schody, bo nikt nie chce opiekować się za darmo, a komuna, która nas leczyła za darmo - umarła już dawno
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    Jak tu żyć?(2025-08-13)
  • @Jak tu żyć? - Brawo. Dowaliłeś do pieca szczerą prawdą. Polak z Polaka zedrze ostatniego łacha. Jaki anturaż za podanie buteleczki 200ml on pisze? Przecież to gotowy produkt, kupiony a cały anturaż polega na zdjęciu z butelki kapsla. To jest po prostu zdzierstwo. Gofry to koszt wyprodukowania 50 groszy a sprzedawany suchy 10 złotych. Komuna? Zwykła pazerność dziś wszędzie panuje.
Reklama