Co się dzieje.?Znany z ciętego języka i ciągu do molestowania dziennikarz Kamil D.Do dziśiaj rana zapewniał że jest jeszcze abstynentem.Ale po południu spowodował pijak wypadek mając prawie 3 promila w sobie.Oby nie skończyło się wyrokiem jak z tym dziennikarzem N co też jechał bez prawka,nawalony i bez ważnych badań i bez OC.Nie wspomnę polityka co zbombardował leśniczówkę i zarazem babcię na pasach.