Czyli wybierasz z wiary to co uwazasz za najlepsze,co niewygodne to odrzucasz,bo tak CI po drodze,moim zdaniem Wiare nalezy akceptowac w calosci,taka jaka on a jest od poczatku do konca,nie fragmentarycznie,z jej plusami I minusami patrzac ze swojego punktu widzenia.Garbusiarz cyklista.
Czyli mam "wierzyć" gejom i pedofilą?? Nie wybieram nic z wiary, "wierzę w Boga ojca wszechmogącego stworzyciela nieba i ziemii". Mi zarzucasz, że niby coś wybieram?? A kościół (jako księża) nie wybierają, co i jak mi przekazać?? Jestem człowiekiem, rozumnym, myślącym potrafiącym czytać. Nie potrzebuje by "ktoś mnie nauczał" a odwracając się robił gorsze rzeczy.