Większość pracowników elbląskich tramwajów, to zapewne mieszkańcy Elbląga. Dziwne jest to, że Prezydent miasta unika swych mieszczan. Ciekawe, czy tak by było, gdyby protest przypadł na samorządową kampanię wyborczą ?? Też by czekał. .. wątpię. Tło polityczne to jest ze strony włodarza, a nie strajkujących. Taka prawda. Pozdrawiam elblążan.