UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Najlepiej to ma Kanada. Tam opady śniegu koncentrują się na przełomie grudzień /styczeń i wtedy pada przez kilka dni, a wysokość opadów dochodzi nawet do 4 metrów. Potem przychodzą mrozy i praktycznie do końca zimy nie ma istotnych wielkości opadu śniegu. A u nas jak popada zaraz się roztopi lub zamienia w lodowisko. Jeśli o mnie chodzi w naszych warunkach najgorszym zjawiskiem zimowym jest gołoledź i ten beznadziejny przypadek jakim jest opad marznącego deszczu. To największa zmora naszej zimy. A problemy z szybkim odśnieżaniem to błahostka w porównaniu z tym zlodowaceniem ulic i chodników.
  • @Kabu. - cytat "wysokość opadów dochodzi do 4 metrów a potem do końca zimy nie ma istotnych wielkości opadów śniegu". To po kanadyjsku czy po elbląsku ? bo nijak nie mogę skumać.
  • @Kabu. - Właśnie dlatego trzeba regularnie odśnieżać i ewentualnie trochę solą i piaskiem posypać. Trzeba zaznaczyć, że tej zimy tylko dopiero trochę w styczniu parę dni popadał śnieg i co się stało, praktycznie totalny paraliż służb, które absolutnie nad tym nie panują.
Reklama