Bo w Elblągu czy zrobi ktoś imprezę czy nie to mieszkańcy i tak narzekają. Pierwszy przykład, z Twojej wypowiedzi: narzekasz na brak pikników lotniczych, a nie tak dawno pewnej Pani przeszkadzał samolot latający w okolicy lotniska.
Lepiej nie robić nic i słuchać narzekanie, niż się natyrać wydać kasę a i tak się nasłuchać, że zupa była zasłona.