Skandalem jest to, że na tym przejeździe w Pasłęku przez większość czasu zarośla są po klatę dorosłego człowieka, nie ma szlabanu ani świateł już niejednokrotnie ludzie zgłaszali, żeby trawa była wykoszona na tym przejeździe, i co roku są zarośla, które uniemożliwiają dostrzeżenie pociągu z daleka.