Byl Wiceprezydentem i Prezydentem przez wiele lat i to coś znaczy i do tego byl jeszcze czlowiekiem i to wystarczy aby ludzie ktorzy go wybierali mieli prawo uczcić jego pamięć, kto tak nie czuje nie musi, ale uszanować zmarlego przynajmniej jako katolik powinien więc z ujadaniem i wyewaniem jadu wystarczy poczekać do bardziej kontrowersyjnego artykulu drodzy pobożni katolicy