Siedzi dziad jeden z drugim w oknie pół dnia i obserwuje co się dzieje na "rejonie". A to ktoś drzewo zetnie - cyk donosik, a to "somsiad" śmieci nie segreguje - cyk donosik do spółdzielni/wspólnoty, a to Grażyna spod 5 z butelkami do Borysa leci - cyk jest temat do obgadania. A to do przychodni codziennie latają dziady i numerki blokują itd I tak jakoś się żyje na tej emeryturze bez perspektyw i braku zajęć
@Ploterek - Nie wiesz krytykancie, że najlepszy jest ludzki monitoring??? Po drugie jak w tym kraju coś zmienić na lepsze bez współpracy obywateli? Lepiej zajmij się sobą samym jak nie chcesz należeć do tych, co chcą żyć w lepszym bardziej prawym kraju !!!