UWAGA!

Wycinka, która budzi emocje

Wycinka drzew na Mierzei Wiślanej pod przekop ma potrwać do 28 lutego. Urząd Morski w Gdyni i Nadleśnictwo Elbląg chcą zdążyć przed okresem ochronnym ptaków. - Postępujemy zgodnie z decyzją środowiskową. Pilnujemy również, by na terenie prac nikomu nic się nie stało, stąd takie siły i środki zaangażowane w wycinkę - tłumaczyli dzisiaj na konferencji prasowej przedstawiciele Urzędu Morskiego i Nadleśnictwa Elbląg. - Teren pod wycinkę to 25 hektarów, to zaledwie pół procenta lasów na Mierzei - dodawali. Zobacz, jak relacjonowaliśmy na żywo i fotoreportaż z wycinki.

Wycinka drzew na Mierzei Wiślanej trwa od piątku, 24 godziny na dobę. Objęła obszar 25 hektarów. Jak informują leśnicy, prace mają potrwać do końca lutego, w tym czasie zostanie pozyskanych 6,5 tys. metrów sześciennych drewna. Terenu, który został ogrodzony, pilnują policjanci i agencja ochrony wynajęta przez Urząd Morski w Gdyni, czyli inwestora budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną. Dlaczego zastosowano aż tak duże siły ochrony.Czego się boicie? – pytali dzisiaj dziennikarze na konferencji prasowej w Urzędzie Morskim w Gdyni.
       - Prace związane z pozyskaniem drewna są bardzo niebezpieczne. Musieliśmy zabezpieczyć teren, by nikt tam nie wszedł i żaden wypadek się nie wydarzył. Służb mogło się wydawać sporo w pierwszym etapie przy wycince tuż przy drodze nr 501 i ruchu wahadłowym, przy zabezpieczeniu pracuje około 70 osób – mówił Mariusz Potoczny, nadleśniczy Nadleśnictwa Elbląg . - Sama inwestycja budzi sporo emocji, dlatego nie chcieliśmy, by ktoś na teren inwestycji wszedł, bo to po prostu niebezpieczne. Dlatego też został wydany przeze mnie zakaz wstępu do lasu na tym terenie. 
Przedstawiciele Urzędu Morskiego przypominają, że prowadzone obecnie prace mają charakter przygotowawczy do inwestycji. Trwa postępowanie przetargowe w sprawie wybory wykonawcy, już wiadomo,że procedura jego wyłonienia może się przeciągnąć. W międzyczasie do Krajowej Izby Odwoławczej wpłynęła skarga w sprawie treści przetargu.
       - Odwołanie dotyczyło między innymi skomplikowania tego przedsięwzięcia w zakresie technicznym, a także zbyt krótkiego okresu realizacji czy wymagań dotyczących inżyniera kontraktu. KIO wydała już rozstrzygnięcie, część postulatów odwołującego uwzględniła – mówi kpt. Wiesław Piotrzkowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni. - Otrzymaliśmy około tysiąca pytań od firm zainteresowanych przetargiem, dlatego prawdopodobnie przedłużymy termin przyjmowania ofert z marca na połowę kwietnia. 
Dziennikarze pytali, dlaczego rozpoczęto wycinkę, skoro Komisja Europejska prosiła o wstrzymanie inwestycji do czasu  wydania opinii na ten temat, a marszałek województwa odwołał się od decyzji środowiskowej.
       - Decyzje mają rygor natychmiastowej wykonalności. Takie inwestycje są realizowane mimo procedury odwoławczej. Prawo nam na to zezwala i robimy to zgodnie z przepisami. Procedury odwoławcze mogą trwać wiele lat. Gdybyśmy na to czekali, to na przykład nierealne byłoby zbudowanie kolei metropolitarnej – mówił Bartłomiej Obajtek, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku. - Las w tym miejscu Mierzei Wiślanej jest lasem typowo gospodarczym. Te tereny zostały zalesione po wojnie, drzewostan ma średnio około 70 lat. Nie jest to ani rezerwat, ani park narodowy. Objęcie formą ochrony dyrektywą ptasią i środowiskową nie eliminuje wykonania inwestycji. Jeśli spieszymy się, by zdążyć przed okresem lęgowym, to znaczy, że nie chcemy mieć destrukcyjnego wpływu na ptactwo. 38 procent lasów w Polsce jest objęte różnego rodzaju ochroną, w Europie to 14 procent, więc nie mamy się czego wstydzić.
      
      
Zobacz film z drona z wycinki na Mierzei
      

      
RG

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Zróbcie coś jeszcze z tymi kormoranami, zniszczyły ogromny obszar lasu przy Kątach Rybackich i przetrzebiły niemiłosiernie ryby w Zalewie Wiślanym. Jest ich o 90% za dużo. Boicie się eko-terrorystów?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    66
    8
    rolio(2019-02-18)
  • Kopać i jeszcze raz jak najszybciej kopać. Trzeba zdarzyć z rozpoczęciem robot budowlanych jeszcze przed ewentualnymi wyborami, gdyż PO jak wygra to to zatrzyma.
  • Kopcie, kopcie, przecież prezes obiecał, że będziemy IV portem RP. To program "PORT+" A w Elblągu będzie lepiej się żyło. Już na redzie czekają barki aby wpłynąć do nowego portu.
  • Mars007 Czy to możliwe że mamy aż tak głupi naród?Przekop to inwestycja na dziesiątki lat. Trzeba całej infrastruktury do tego. Nie ma barek, portów, dróg, stacji do tankowania, firm ktore zechca inwestowac w droge morska. Kto bedzie pływał?jachty bogaczy?kto jeszcze?Bedą jaja jak to drzewo sprzedadzą a inwestycja stanie. Bo na kilometr smierdzi kantem ten pospiech. Ma ktos plany?realizacji tego projektu?były przetargi?Tylko drzewa ma zbyt.
  • Teren pod wycinkę to 25 hektarów, to zaledwie pół procent lasów na Mierzei - dodawali. Ja dodam, pół procent waszego mózgu jest w miarę sprawne reszta to piSSowskie. .coś tam.
  • brawo" wujek" mariusz. tak trzymać
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    ZIELONYLUDEK(2019-02-18)
  • ale tego wichrzyciela wcisle musi gniesc w gardle e zlosci. jezdzil skladal donosy robil zebrania antyprzekopowe podjudzal mieszkancow krynicy i prosze. Stalo sie, przekop ruszyl wcisla poległ, bravo PIS
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    28
    23
    ursus(2019-02-18)
  • BRAWO KOPAC NA POHYBEL RUSKIM I PRZECUWNIKOM !!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    33
    16
    BRAWO KOPAC ????????????(2019-02-18)
  • widać że 90% z was to nieuki albo robicie to specjalnie, elbing zawsze był portem od XIII wieku wchodziły do niego różne statki, w 1939 takie do 106m i zanurzeniu 4,5m bo kanał był głęboki, stocznia produkowała nawet kilka statków na raz różnego przeznaczenia, w porcie były żurawie, magazyny, plany rozbudowy w okolicach "ciepłej" Niemcy potrafili, Polacy nie potrafią w dodatku kłócą się o byle bzdury a kasę robią Z Polakami nic nie warto robić, dyskutować bo zawsze jest źle gdzie 3 polaków tam 5 opinii, po co wam kanał i port, po co wam w ogóle państwo skoro i tak nie potraficie z niego korzystać, problem jest z wybudowaniem drogi i chodnika, problem jest z trawnikami, drzewami, sygnalizacją świetlną, problem jest już jak ktoś z domu wychodzi, straszna jest współczesna polska to przykre i dołujące dlatego ludzie uciekają bo po co się męczyć w kraju gdzie każdy próbuję cię dojechać jak nie urząd to coś innego.
  • Tak, a wycinka pod budowę, domów, hoteli, innych kurortów, autostrad czy osiedli w miastach nie budzi kontrowersji. Wycninka na obszarze o powierzchni 1500 metrów na 800 to nie jest dużo.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    34
    6
    Gienek (2019-02-18)
  • @Mars007 oj mamy głupi naród, mamy. Spójrz w lustro
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    4
    wredny_typ(2019-02-18)
  • Kto i co do Elbląga przywiezie
Reklama