nie pisz tak do dziadziusia i pomusl co on przezywa?
swoja droga to nie chodzi o glupi kierunkowskaz skoro wlacza sie do ruchu to jedno a skoro wyskakuje przed maske innego pojazdu to kierunek i tak nic nie da poniewaz nie widac go za zaparkowanego wczesniej pojazdu co nie usprawiedliwia wlaczenie sie do ruchu z nalezyta ostroznoscia. dziadek jest zesrany samochod podrapany? motorek potrzaskany a kierowca walczy o zycie?
moze w koncu jakies info o stanie zdrowia motocyklisty? !!!! dajcie juz spokoj i i nie piszcie nic co nie ma sensu w tej sprawie>
Pomyśl co przeżywają bliscy motocyklisty. A co do kierunkowskazu: skoro dziadziuś ignorant zjechał na prawo do zatoczki, wyglądało to jak by parkował i tak zapewne pomyślał motocyklista. KIerunkowskaz zmieniłby dużo ponieważ jadąc motorem musisz mieć oczy w koło głowy żeby nie zostać staranowanym przez jakąś kupę złomu na 4 kółkach.