Nie bez powodu Prezydent zawetował podniesienie akcyzy na alkohol. Alkohol musi być tani i dostępny o każdej porze dnia i nocy. Ograniczanie czasu sprzedaży jest niedopuszczalne. Prawicowy patent na sukces wyborczy - każdego stać i może się nachlać do woli nawet za 10 złotych - rano albo w nocy. Jak w nocy, gdy zabraknie wódy albo nieoczekiwanie idziesz do kogoś na imprezę nie będzie można kupić alkoholu?. To wbrew naszej chrześcijańskiej tradycji. Tylko jude albo jacyś buddyści czy mahometanie tak mogą się zachować. Polska dla prawdziwych Polaków. Propozycja zakazu jest skandaliczna.