Nie potrafie zrozumiec dlaczego od sierpnia znecal sie nad rodzicami a dopiero teraz wsadzili go na 3 msce??? Wczesniej odmowil pokute i postanowil poprawe czy co????? Przeciez moglo dojsc do tragedii..... W naszym kraju bagatelizuje sie wszelkie znecania, grozby itd a pozniej dochodzi zazwyczaj do tragedii o czym czesto sie slyszy. Przydaloby sie cos z tym zrobic bo jak narazie z marszu pojdzie siedziec ten co ukradl batonika niz taki co sie zneca nad rodziną.
Bo może nikt nie zgłosił tych awantur co wcześniej były może się bali a teraz w końcu ktoś się wziął za niego i wezwal gliny lub też mogła być opcja ze wcześniej przyjeżdżał policja ale go nie zabierał tylko pouczala niewiadomo jak to tam było