Dla naszych dzielnych policjantów pies ważniejszy od człowieka. Rodzinna awantura pod blokiem 2 facetów, kobieta dzieci - wyzywające się i rzucające butami i czym pooadnie, dla przyjmującego ważniejsze było moje imię nazwisko, ile osób, dokładnie co się dzieje, czy ich znam itd. po nie przesadzam 7 pytaniu dałem se na luz, awantura trwała jeszcze dobre 30 min. - radiowóz pojawił się po 2 godz. A tu szybka reakcja.