W piątek 28 października w klubie muzycznym Eden zagra zespół Lao Che. Początek koncertu o godz. 19.
Bilety na koncert w przedsprzedaży kosztują 28 zł, w dniu koncertu – 30 zł.
Zespół powstał w 1999 roku. Muzyka Lao Che to zbitka wielu naleciałości stylistycznych.
Lao Che tworzą: Mariusz Denst, Hubert Dobaczewski, Michał Jastrzębski, Rafał Borycki, Filip Różański, Jakub Pokorski, Maciek Dzierżanowski.
Na płycie „Gusła” wszystko ma za zadanie oddać atmosferę zamierzchłych czasów, okresu średniowiecza i historycznych relacji rodem z kresów. Podano to w mieszance nowoczesnych brzmień co uatrakcyjnia i ujednolica charakter muzyki zespołu, która miałaby być sugerowana obecnemu słuchaczowi. Należy spodziewać się tekstów o charakterze archaicznym, wiele neologizmów i zapożyczeń z kultury wschodnich Słowian znalazło tutaj swoje miejsce. Jest to dziwny zlepek kulturowy, o dość ciemnym i tajemniczym koncepcie, związanym z Gusłami, czyli obrzędem wywoływania duchów. Całość zabrudzono wstawkami sampli, oraz szumami radiowymi co nadaje muzyce oryginalnego charakteru. Jest to autentyczna i niecodzienna płyta, która powinna zainteresować słuchaczy szukających w muzyce czegoś więcej niż rytmu i melodii.
Pomysł na drugą płytę zespołu „Powstanie Warszawskie” pojawił się już podczas końcowego etapu prac nad płytą Gusła. Przez długi czas dojrzewał i nabierał kształtów. W połowie 2003 roku zespół zaczął tworzyć muzykę, która ma 0dzwierciedlać 10 obrazów (najbardziej znamiennych dla tego zrywu wydarzeń). Płyta została nagrana w wyposażonym w stare sprzęty studio Obuh. Do nagarań użyto przede wszystkim starych mikrofonów pamiętających lata 60-tę czy nawet lata 30-ste. Płyta „Powstanie Warszawskie” ukazuje się w marcu 2005 roku.
Kierując się zmysłem artystycznym i zdrowo pojętą ambicją postanowiliśmy aby trzecia płyta Lao Che nie powielała koncepcji i schematów poprzednich dokonań. Zaadoptowana metodyka działania wykluczała stworzenie kolejnego koncept albumu. Trzecia płyta ukazuje nasze zainteresowania samym muzykowaniem - stąd zupełnie inna aura otacza całą produkcję, jej przygotowywanie, kompozycję i realizację. Radość z dźwięku. Radość z rytmu. Radość z brzmienia. Całość nagrania została zrealizowana w technice analogowej. Wykorzystano studia Polskiego Radia (S-3, S-4) wraz całym arch zapleczem zapisu taśmy magnetycznej. Inspirowani po części muzyką cyrkową, a i również starymi polskimi kreskówkami przywołaliśmy radosne wibracje, pobudzające do ruchu i elektryzującego odbioru. W warstwie lirycznej pojawia się autorska wizja Spiętego, w której odzwierciedla on współczesny świat człowieka, jego relacje społeczne i religijne. Teksty groteskowe w swoim wyrazie mają oddać słabości i ułomności ludzkiej natury. Tytuł płyty „Gospel” oddaje karykaturalną wizję rzeczywistości.
„Prąd Stały / Prąd Zmienny” - tym razem naprawdę bez konceptu. Każda piosenka to odrębna opowieść. Teksty są pełne wciągających, często absurdalnych historii, w których nie brakuje zabaw słownych charakterystycznych dla twórczości Spiętego. Na czwartym w dorobku zespołu krążku gitary elektryczne ustąpiły nieco miejsca klawiszom i samplerom, a bębny współgrają z automatem perkusyjnym. Zespól położył duży nacisk na eksperyment z brzmieniem odwołując się do retro elektroniki oraz brzmień zimnofalowych. Realizacją nagrań zajął się Marcin Bors (m.in.: Hey, Nosowska, Pogodno). Pierwszym singlem promującym płytę jest utwór „Czas”.
(www.laoche.art.pl)
Zespół powstał w 1999 roku. Muzyka Lao Che to zbitka wielu naleciałości stylistycznych.
Lao Che tworzą: Mariusz Denst, Hubert Dobaczewski, Michał Jastrzębski, Rafał Borycki, Filip Różański, Jakub Pokorski, Maciek Dzierżanowski.
Na płycie „Gusła” wszystko ma za zadanie oddać atmosferę zamierzchłych czasów, okresu średniowiecza i historycznych relacji rodem z kresów. Podano to w mieszance nowoczesnych brzmień co uatrakcyjnia i ujednolica charakter muzyki zespołu, która miałaby być sugerowana obecnemu słuchaczowi. Należy spodziewać się tekstów o charakterze archaicznym, wiele neologizmów i zapożyczeń z kultury wschodnich Słowian znalazło tutaj swoje miejsce. Jest to dziwny zlepek kulturowy, o dość ciemnym i tajemniczym koncepcie, związanym z Gusłami, czyli obrzędem wywoływania duchów. Całość zabrudzono wstawkami sampli, oraz szumami radiowymi co nadaje muzyce oryginalnego charakteru. Jest to autentyczna i niecodzienna płyta, która powinna zainteresować słuchaczy szukających w muzyce czegoś więcej niż rytmu i melodii.
Pomysł na drugą płytę zespołu „Powstanie Warszawskie” pojawił się już podczas końcowego etapu prac nad płytą Gusła. Przez długi czas dojrzewał i nabierał kształtów. W połowie 2003 roku zespół zaczął tworzyć muzykę, która ma 0dzwierciedlać 10 obrazów (najbardziej znamiennych dla tego zrywu wydarzeń). Płyta została nagrana w wyposażonym w stare sprzęty studio Obuh. Do nagarań użyto przede wszystkim starych mikrofonów pamiętających lata 60-tę czy nawet lata 30-ste. Płyta „Powstanie Warszawskie” ukazuje się w marcu 2005 roku.
Kierując się zmysłem artystycznym i zdrowo pojętą ambicją postanowiliśmy aby trzecia płyta Lao Che nie powielała koncepcji i schematów poprzednich dokonań. Zaadoptowana metodyka działania wykluczała stworzenie kolejnego koncept albumu. Trzecia płyta ukazuje nasze zainteresowania samym muzykowaniem - stąd zupełnie inna aura otacza całą produkcję, jej przygotowywanie, kompozycję i realizację. Radość z dźwięku. Radość z rytmu. Radość z brzmienia. Całość nagrania została zrealizowana w technice analogowej. Wykorzystano studia Polskiego Radia (S-3, S-4) wraz całym arch zapleczem zapisu taśmy magnetycznej. Inspirowani po części muzyką cyrkową, a i również starymi polskimi kreskówkami przywołaliśmy radosne wibracje, pobudzające do ruchu i elektryzującego odbioru. W warstwie lirycznej pojawia się autorska wizja Spiętego, w której odzwierciedla on współczesny świat człowieka, jego relacje społeczne i religijne. Teksty groteskowe w swoim wyrazie mają oddać słabości i ułomności ludzkiej natury. Tytuł płyty „Gospel” oddaje karykaturalną wizję rzeczywistości.
„Prąd Stały / Prąd Zmienny” - tym razem naprawdę bez konceptu. Każda piosenka to odrębna opowieść. Teksty są pełne wciągających, często absurdalnych historii, w których nie brakuje zabaw słownych charakterystycznych dla twórczości Spiętego. Na czwartym w dorobku zespołu krążku gitary elektryczne ustąpiły nieco miejsca klawiszom i samplerom, a bębny współgrają z automatem perkusyjnym. Zespól położył duży nacisk na eksperyment z brzmieniem odwołując się do retro elektroniki oraz brzmień zimnofalowych. Realizacją nagrań zajął się Marcin Bors (m.in.: Hey, Nosowska, Pogodno). Pierwszym singlem promującym płytę jest utwór „Czas”.
(www.laoche.art.pl)
OK