Sprawa odbudowy zabytkowych kamieniczek elbląskiej Starówki ma już za sobą długa historię - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 11 maja 1962 roku.
W 1959 roku specjalna komisja złożona z przedstawicieli Prezydium WRN w Gdańsku i czynników miejscowych zadecydowała włączenie do planu 5-letniego odbudowy kamieniczek przy ul. Wigilijnej. Dwie z nich nr 4 i 5, pochodzące z XIV wieku oraz kompleks obiektów byłego szpitala, o którym pierwsze zapiski datują się z 1242 roku, zostały przeznaczone na stałe pomieszczenia Miejskiej Biblioteki Publicznej w Elblągu.
Bezpośrednio po tej decyzji popełniono błąd. Nie powierzono mianowicie opracowania założeń wstępnych specjalistom. No i projekt wstępny nie został zatwierdzony. Błąd ten został już naprawiony. Całość dokumentacji opracowuje Biuro Projektów Pracowni Konserwacji zabytków w Gdańsku. O ile nie znajdą się jakieś przeszkody, prace te powinny być zakończone już w br. i teoretycznie odbudowa może ruszyć w 1963 roku.
Na wszystko potrzebne są jednak pieniądze. Całkowity koszt odbudowy wszystkich obiektów wyniesie około 10 mln zł. W obecnej fazie wiadomym jest, że SFOS ma partycypować w granicach 1,2 mln zł, mają też być uruchomione kredyty Wojewódzkiego Wydziału Kultury i kredyty miejskie.
Całość sprawy jest obecnie w opracowaniu Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Gdańsku. Dobrze byłoby, aby ostatecznie decyzja mogła zapaść do końca obecnego roku, a tym samym być umieszczona na planie finansowania robót na przyszły rok.
Bezpośrednio po tej decyzji popełniono błąd. Nie powierzono mianowicie opracowania założeń wstępnych specjalistom. No i projekt wstępny nie został zatwierdzony. Błąd ten został już naprawiony. Całość dokumentacji opracowuje Biuro Projektów Pracowni Konserwacji zabytków w Gdańsku. O ile nie znajdą się jakieś przeszkody, prace te powinny być zakończone już w br. i teoretycznie odbudowa może ruszyć w 1963 roku.
Na wszystko potrzebne są jednak pieniądze. Całkowity koszt odbudowy wszystkich obiektów wyniesie około 10 mln zł. W obecnej fazie wiadomym jest, że SFOS ma partycypować w granicach 1,2 mln zł, mają też być uruchomione kredyty Wojewódzkiego Wydziału Kultury i kredyty miejskie.
Całość sprawy jest obecnie w opracowaniu Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Gdańsku. Dobrze byłoby, aby ostatecznie decyzja mogła zapaść do końca obecnego roku, a tym samym być umieszczona na planie finansowania robót na przyszły rok.
mgr Rościszewski