UWAGA!

Dawno temu w Elblągu... nie brakowało ziemniaków

 Elbląg, Funkcje targu pełnił Friedrich Wilhelmplatz, dzisiejszy plac Słowiański
Funkcje targu pełnił Friedrich Wilhelmplatz, dzisiejszy plac Słowiański

Na dzisiejszym targu nie brakowało ziemniaków. Cena za pięć kilogramów spadła z 50 na 40 fenigów. O 10 fenigów więcej trzeba było dać za naprawdę wielkie bulwy. Jeżeli chodzi o inne artykuły, nie było zbyt wielkiego wyboru, ponieważ rolnicy przy w końcu deszczowej pogodzie są obecnie zajęci sianokosami. Nie brakowało poziomek leśnych i grzybów (AZ, czwartek, 16.07.1891 r.).

Dzieci będą świętować
       Jutro w Winnicy odbędzie się pierwsze w tym roku święto dzieci. Przygotowaniem tego święta zajął się pan Witting, który zadbał o to, by tego dnia nie zabrakło rozrywek i przyjemności dla dzieci. Koncert, bal, polonez sprawią na pewno wiele radości najmłodszym i przyciągną wiele z nich na te zabawy. Więcej na ten temat w części ogłoszeniowej (AZ, wtorek, 14.07.1891 r.).
      
       Cwana kobieta
       Kobieta, która, jak wcześniej informowaliśmy na naszych łamach, przez pomyłkę urzędu telegraficznego odebrała z poczty od swojego męża zamiast 40 400 marek i wydała prawie całą sumę kupując rozmaite przedmioty, została aresztowana w Królewca (niem. Königsberg). Kobieta, jak wynika z danych, jest wdową i została do tej pory skazana z powodu różnych szwindli na sześć lat więzienia. Podróżujące z nią dzieci są dla niej obcymi ludźmi. Jak przekazuje „K.A.Z.”, śledztwo jest w toku (AZ, wtorek, 14.07.1891 r.).
      
       Cenna zguba zaginęła w piachu
       W jaki sposób można czasami zgubić cenne rzeczy, dowiedziała się wczoraj pewna dama, która przebywała w naszym nadmorskim kurorcie Krynica Morska (niem. Kahlberg). Kobieta chciała popływać, więc zostawiła swój złoty zegarek na brzegu razem z łańcuszkiem w zamkniętym parasolu. Gdy opuściła swoją kąpieliskową budkę, zapomniała o swoim zegarku, otworzyła parasol, a zegarek zaginął w piasku. Zguby nie udało się odnaleźć, mimo długich poszukiwań i oferowanej nagrody za znalezienie w kwocie 30 marek (AZ, wtorek, 14.07. 1891 r.).
      
       Panika na Starym Mieście
       W niedzielę wieczorem około godz. 21, gdy wielu spacerowiczów wracało do domu z Schillingsbrücke, pewien cierpiący prawdopodobnie na majaczenie alkoholowe [inaczej delirium tremens, majaczenie drżenne, biała gorączka - stan zaburzeń świadomości z iluzjami, omamami oraz urojeniami trwający do tygodnia. Jest spowodowany nagłym odstawieniem lub zmniejszeniem dawki alkoholu. Burzliwa symptomatologia delirium tremens rozwija się zwykle 2-3 dni po przerwaniu ciągu alkoholowego. Do objawów wiodących delirium zalicza się zaburzenia świadomości z halucynacjami i lęk, który przechodzi w niepokój ruchowy, podniecenie a nawet agresję – Wikipedia] mężczyzna przestraszył przechodniów, biegnąc z nożem w ręku z ulicy Wodnej (niem. Wasserstraße) przez Most Wysoki (niem. Hohe Brücke) w kierunku Wyspy Spichrzów i wołał: „Jestem kirasjerem, zobaczcie, do czego jest zdolny kirasjer!” [kirasjerzy (z fran. cuirassier – pancerny) – istniejący w XVI-XX wieku, zachodnioeuropejski rodzaj ciężkiej jazdy w zbrojach z metalowych płyt (kirysach lub zbrojach kirasjerskich). Kirasjerzy stanowili uprzywilejowaną formację i byli zwolnieni z wielu obowiązkowych elementów służby – Wikipedia]. Piesi odskakiwali ze strachu, dzieci krzyczały. Trzem mężczyznom, którzy stali przed gospodą na Moście Wysokim, udało się złapać agresora. Trzymali go do czasu, gdy pojawiła się jego żona, która uspokoiła mężczyznę i zabrała go z miejsca zdarzenia (AZ, środa, 15.07.1891 r.).
      
       Szkolna wycieczka z Żuław zwiedza Dębicę
       Wczoraj przed południem około godz. 9.30 przez nasze miasto przejeżdżało pięć ozdobionych na zielono samochodów z uczniami. Dzieci pochodzą z Żuław i zwiedzały Dębicę (niem. Dambitzen). Każdy samochód był ozdobiony flagą (AZ, czwartek, 16.07.1891 r.).
      
       Szwedzcy specjaliści ds. budownictwa w Elblągu

       Wczoraj przybyli do Elbląga dyrektor budownictwa statków Leininook z Karlskrony w Szwecji i inżynier Tamm ze Sztokholmu i zostali zakwaterowani w Królewskim Dworze (niem. Königlicher Hof). Panowie zwiedzili wczoraj Stocznię Schichaua a dziś fabrykę panów Räuber i wyjechali dziś o godz. 11.18 dalej do Gdańska (niem. Danzig) (AZ, piątek, 17.07.1891 r.).
tłum. dk

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Fjsa ściągnięte nie ladnie
  • Ale za PIS-u może zbraknąć. .. tak ceny rosną na wszystko. Trzeba będzie znowu sadzić i siać k. domu, a wieprzka chować w wannie. ..
  • .. .Jutro w Winnicy. .. raczej powinno być /Na Winnicy/ - to osiedle rozłożone na wzniesieniu, gdzie dawniej uprawiano winorośl. .. .od swojego męża zamiast 40 400 marek. .. chyba powinno być: zamiast swojego męża odebrała 40 400 marek. .. .wracało do domu z Schillingsbrücke. .. chodzi o gospodę, która stała przy moście o tej samej nazwie - dzisiaj okolice mostu w przebiegu ul. Warszawskiej, przy dawnej willi Thiessena. .. .dziś fabrykę panów Räuber. .. chodzi o fabrykę wyrobów z mosiądzu i drutu Maxa i J. W. Räuber - przy Zewnętrznej Grobli Św. Jerzego 25.
  • albo na balkonie-jak się patrzy na to co pisiory robią. .. .cofają nas do lat 50-tych, a wtedy chlewiki i kurniki na elbląskich podwórkach nie były niczym nadzwyczajnym
Reklama