UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Dawno temu w Elblągu... projektowano linię kolejową do Nowego Dworu
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • :) śmiechu warte
  • fajnie. .. .kiedyś to nawet drzewa rosły na Starym Mieście
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    69robi(2011-01-16)
  • Ta istota od śmiechu warte niech sobie poczyta o historii i znaczeniu Elbląga kiedyś i dokąd był stolicą województwa{jeśli potrafi czytać i rozumie co czyta}. A jak się tu nie podoba to olsztyn czeka
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Masters(2011-01-17)
  • W okresie międzywojennym Elbing-Elbląg nie był stolicą wojewodztwa-regencji, był nią wówczas malutki Kwidzyn i co?Miasto było silne, bogate, uprzemysłowione, z trzema wyższymi uczelniami, to tylko w postkomunistycznej Polsce, centralnie sterowanej, miasta tzw. wojewodzkie sa na topie, reszta to barachło, to smutne, ale niestety-prawdziwe. Fredek
  • Cesarz w 1913 roku nie pozwolił, ale po jego abdykacji już w latach 30-tych sfilmowano Kadyny i Cesarską Wytwórnie Majoliki. Film ten niedawno widziałem na Vectrze. Niestety, nie połączono koleją Elbląga z Nowym Dworem, ale w czasie wojny kolejka ze Sztutowa dochodziła do Krynicy. Jeszcze kilka lat temu można było odnależć stare nasypy i podkłady kolejowe w Krynicy.
  • Tu jest film o Kadynach - www.tv.elblag.pl
  • Czerwona swołocz tępiła przejawy wszelakiej kultury. Tak się też stało w przypadku Kadyn, Elbląga i wielu miejsc, które jeszcze do tej pory nie mogą się otrząsnąć z tego indiańskiego brzemienia prymitywu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MiejscowyAborygen(2011-01-18)
  • www.tesco.pl
  • Gdyby nie Kościół Katolicki i jego pasterze to i w Elblągu ciemnota komunistyczna by rozebrała i zniszczyła dorobek kilku wieków. Kilku kościołów nie pozwolili odbudować. To samo spotkało siedzibę, pałac właściciela dawnego Zamechu i wiele kamieniczek na Starym Mieście. Dla kacyków komunistycznych i ich ideologów najlepiej było postawić kilka paskudnych prostokątnych pudeł oraz nauczać, że historia Polski zaczynała się w 1945r. Na każdym kominie i wolnej ścianie malowali ideologiczne hasła w rodzaju Młodzież z partią", Czyn wyprzedza myśl i tego rodzaju głupoty. Ludzie którzy niszczą zabytki, to ludzie bez ludzkich normalnych odruchów i zachowań. To stado bydła która gonione depcze wszystko co po drodze spotka. Podobnych osobników mamy i obecnie. Wystarczy popatrzeć na zniszczone przystanki i budki telefoniczne lub wymazane ściany.
  • Pewnie Stefan Kisielewski "Kisiel" miał rację mówiąc o komunistycznych rządach W. Gomułki, że to "dykatura ciemniaków".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    do towarzyszy Szmaciaków!(2011-01-18)
Reklama