
W dzisiejszym odcinku naszego cyklu kontynuujemy wędrówkę po gminie Pasłęk. O ciekawostkach związanych z Rzeczną i Sałkowicami opowiada Karol Wyszyński, przewodnik elbląskiego PTTK.
Wieś, położna niedaleko jednej z pochylni Kanału Elbląskiego (Jelenie) znana jest w całym kraju ze stadniny koni, która istniała tu już przed 1945 r. Po wojnie otwarto ją ponownie w 1947 r., podlegała wówczas PGR-owi, obecnie jest w strukturach Stadniny Ogierów w Starogardzie Gdańskim.
Stadnina prowadzi hodowlę koni rasy wielkopolskiej krzyżowanej z wschodniopruską i teutońską. Konie z tej stadniny zdobywały nagrody na olimpiadach w Seulu i Barcelonie, mistrzostwach Polski i Europy oraz Świata. Zdobywcy to: klacz Drobnica, wałach Igrek, Acus, Akropol, Bertyn, Celbant, Damazy, Wodnik. Stadnina prowadzi też hodowlę bydła mlecznego i mięsnego.
Przy stadninie znajduje się kolekcja bryczek i powozów, podziwiać możemy między innymi: polską bryczkę pocztową z początku XX w., faeton z XIX w., buggy wykonaną na zamówienie hrabiego Władysława Zamojskiego. Wartymi obejrzenia są dawny dwór, park i budynki stadniny.
W 1984 r. w pobliżu miejscowości odkryto ślady osadnictwa z okresu kultury łużyckiej, wczesnego średniowiecza oraz wpływów kultury rzymskiej.
Przed 1945 r. wieś nosiła miano Weeskenhof, w latach 1945-1993 Kalsk, następnie zmieniono jej nazwę na obecną.
Sałkowice
Wieś, leżąca dzisiaj w gminie Pasłęk, istniała już w czasach przedkrzyżackich. Pierwsza wzmianka o niej powstała w XV w., w następnym stuleciu została przyłączona do Grądówka, należącego do Achatiusa von Borcka.
W okresie wojen napoleońskich stacjonował we wsi oddział francuskich żołnierzy. Ponownie Francuzi pojawili się tu w okresie II wojny światowej jako pracownicy przymusowi, razem z Polakami. Ciekawostką jest to, że wśród ówczesnych niemieckich mieszkańców występowały osoby o polsko brzmiących nazwiskach: Kreowski, Maschitzki, Olschewski, Piorreck oraz Schlomski.

Świątynię ewangelicką (we wsi żył tylko jeden katolik ) pobudowano w połowie XIX w., budynek ten pełnił rolę kaplicy, szkoły, a także mieszkania nauczyciela. Kaplicę przebudowano w 1925 r. We wsi istniała przed wojną gospoda pod nazwą „Zum Deutschen Kaiser”, której właścicielem był najpierw Leopold Schmidt, a następnie Hermann Pägensted oraz mleczarnia Maxa Haha.
Pierwsi polscy osadnicy przybyli w 1945 r. Po wojnie działała tu szkoła podstawowa, która działalność zakończyła w katach 80. Jej budynek początkowo ulegał degradacji, po czym dwukrotnie zmienił właściciela, obecnie mieści się w nim pensjonat i świetlica wiejska.
Zachowane obiekty zabytkowe to dawna kaplica ewangelicka i zarazem szkoła, dawna kuźnia (obecnie mieszkanie prywatne) oraz były cmentarz ewangelicki.
Do 1945 r. wieś nosiła miano Zallenfelde.