@Prorok_Igor - Zaprawdę powiadam Ci proroku, że nie słyszałeś chyba, co wygadywała podczas tej "debaty" większość radnych - oprócz mieszkańców, to słowem nikt nie wspomniał o kierunkach planowania budżetu (czy np. jednostki budżetowe mają przynosić przede wszystkim zysk miastu, czy raczej pełnić swoje funkcje na rzecz mieszkańców "po kosztach", aby maksymalnie obniżać ceny swoich usług odbiorcom), nikogo też nie interesowało ani wskazanie środków do realizacji postulatów, ani nawet wycena ich kosztów (chyba tylko radna Sałata podawała szacunkowe wyliczenia kosztów swoich propozycji, całkiem nawet rozsądnych, jak np. kwestia szczepionek HPV dla młodzieży). Koncert życzeń to najlepsze określenia tego przedstawienia, które się tam dziś odbyło - radni chyba uznali, że to kontynuacja kampanii wyborczej i można do budżetu zaproponować wszystko. Prezydent natomiast zbył prawie każdą propozycję ogólnikami "pomyślimy, zobaczymy" etc. , nie zająknąwszy się słowem np. w kwestii tego, na co ma pójść prawie milion złotych zaplanowany na rozgrzebanie basenu, podczas gdy wiadomo, że pieniędzy z ZITu na ten cel na razie nie ma (i zrobimy wszystko, żeby na ten konkretny, niszczycielski pomysł ich nie było, jak zresztą powiedziałem). (. .. )
Podoba mi się propozycja dyskusji na temat kierunków planowania budżetu. Takie myślenie wśród radnych powinno być normą. Mam nadzieję że tak będzie na innych posiedzeniach, bo to wczorajsze siłą rzeczy było ograniczone wyłącznie do przyjęcia budżetu na nowy rok. Jeżeli tak się nie stanie to słabo widzę szansę miasta na przyszłość.