
W marcu zeszłego roku przy ulicy Traugutta 40 ruszyła budowa cerkwi. Przy świątyni planowano wybudować Ośrodek Doradztwa Rodzinnego, przeznaczony dla całej społeczności elbląskiej. Wydzielono i ogrodzono teren, pojawiła się tablica informująca o budowie, niedługo potem postawiono fundamenty. Dlaczego na tym się skończyło?
Od rozpoczęcia prac minął ponad rok, poza fundamentami nic więcej się nie pojawiło. A szkoda, ponieważ nowy obiekt w Elblągu wpłynąłby zdecydowanie pozytywnie na wizerunek miasta. Wiadomo, nie od razu Rzym zbudowano, zastanawia jednak fakt, kiedy i czy w ogóle budowa zostanie zakończona. Być może nad obecnym stanem budowy zaważyły finanse, a ponieważ są to duże sumy, problemy na tej płaszczyźnie nie dziwią.
Jedyne, co pozostaje elblążanom, to czekanie i wiara, że cerkiew powstanie w jak najkrótszym czasie. Budowa została zaplanowana na kilka lat, bądźmy więc cierpliwi.
Jedyne, co pozostaje elblążanom, to czekanie i wiara, że cerkiew powstanie w jak najkrótszym czasie. Budowa została zaplanowana na kilka lat, bądźmy więc cierpliwi.