"Dzięki tym pieniądzom możliwe jest dostarczanie drewna społeczeństwu "- Ale dlaczego społeczeństwu chińskiemu, włoskiemu i, o zgrozo!, niemieckiemu? I to nie w postaci desek, klepek, drzwi, ale w postaci nieprzetworzonej - czyste, żywe drewno, nasze zielone płuca, nasz tlen wyrwany z naszej krwi.
Panie a czemu ty plastik z chin ściągasz, samochody z Niemiec, a elektronikę ze stanów. Nie da się powstrzymać chandlu między narodowego. Jak samem kupujemy za granicą to jest ok ale jak komuś sprzedajemy to jest bleee - myślenie chłopa na zagrodzie.