
Elbląg zabiegał o odprawy fitosanitarne w porcie ponad 10 lat. Wreszcie się udało - gdy tylko zima odpuści, do portu będą mogły wpływać barki z produktami pochodzenia roślinnego. Dzisiaj oficjalnie otwarto punkt odpraw w terminalu przy ul. Radomskiej. Zobacz zdjęcia.
- To ważny dzień dla Elbląga i województwa, wywiązaliśmy się z panem prezydentem obietnic, które ogłosiliśmy półtora roku temu – mówił Artur Chojecki, wojewoda warmińsko-mazurski. - Ta decyzja pomoże rozwinąć możliwości portu elbląskiego, ale ja cały czas mam też na względzie to, co się będzie działo już wkrótce, gdy zostanie przekopana Mierzeja, kiedy ten szlak żeglowny będzie otwarty dla statków. Wówczas odprawy fitosanitarne będą bardzo potrzebne i będą wpływały na rozwój regionu elbląskiego. To, co przez wiele lat było barierą - mówiono, że potrzeba tu nie wiadomo jakich inwestycji - okazało się, że potrzebna jest dobra wola, współpraca i dobrzy ludzie – mówił wojewoda, wymieniając z nazwiska posła PiS Leonarda Krasulskiego i posła Zbigniewa Babalskiego, który - gdy zapadały decyzje - był wiceministrem rolnictwa.
- Dzięki porozumieniu z wojewodą możemy mówić o tym, że w rozporządzeniu Ministerstwa Rolnictwa jest wymieniony Elbląg. Czekaliśmy na to wiele lat. Ta decyzja pozwoli poszerzyć paletę przyjmowanych towarów w naszym porcie, np. zrębków drewna. Ich transportem przez Elbląg były na przykład zainteresowane zakłady celulozowe w Kwidzynie – mówił Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
- Stworzyliśmy oddział graniczny, do pracy zostało przyjętych dwóch inspektorów, dzięki pomocy pana wojewody otrzymaliśmy dodatkowe etaty. Inspektorzy zostali przeszkoleni i są gotowi do pracy. Do Elbląga będzie mogło być sprowadzane drewno drzew iglastych, co dotychczas było niemożliwe, niektóre gatunki drzew liściastych: jesion, klon orzech. To też poszukiwany towar i możliwy do pozyskania po stronie Federacji Rosyjskiej – dodała Maria Paszko, dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Olsztynie.
Od 1 stycznia, gdy Elbląg znalazł się na mapie odpraw fitosanitarnych, nie przypłynął jeszcze żaden transport z takimi produktami. Obecnie ruch w porcie jest wstrzymany ze względu na pokrywę lodową.

- Co nie znaczy, że nie prowadzimy rozmów z kontrahentami na temat dostaw towarów podlegających przepisom fitosanitarnym - powiedział nam Arkadiusz Zgliński, dyrektor Zarządu Portu. - Dwa tygodnie temu uczestniczyłem na przykład w misji handlowej w Kaliningradzie, rozmawiając na ten temat, wkrótce jadę do Lwowa, zachęcając do współpracy kontrahentów z Ukrainy.
- Są to nowe możliwości, czas pokaże, jak będzie – mówi Maciej Bukowski, współwłaściciel firmy Cleaner, który jest zainteresowany sprowadzaniem przez elbląski port drewna. - Takich przedsiębiorców jest więcej – dodaje.