A zakłady penitencjarne trzeszczą w szwach, tysiące czeka po wyrokach na wolna celę. Jak tam się już znajdzie to ogląda telewizję, je posiłki za frico. Za " komuny" można była wynająć więźniów za nieduże pieniądze do pracy, ale dzisiaj Unia nie pozwala. .. Może prace melioracyjne nazwać zajęciami sportowo-poznawczymi i skierować skazanych na świeże powietrze i zamieniać im karę odsiadki za pracę na rzecz kraju.
Prace meloracyjne to nie kopanie okopów na czas wojny, Więźniowie nich lepiej dalej oglądają telewizję jak piszesz.
Do robót hydrotechnicznych nie używa się łopat i marnej siły roboczej. Tu słaba jakość wykonawstwa mści się podczas sytuacji kryzysowych- powodziowych.