
Klimatyzacja, biletomaty, system liczący pasażerów – to tylko niektóre elementy wyposażenia autobusów, które mają wozić elblążan od przyszłego roku. Dodajmy, że autobusy mają być nowe – wyprodukowane w 2020 r. O tym, kto złożył oferty i na ile wycenił swoje usługi, dowiemy się 28 maja.
Zarząd Komunikacji Miejskiej w specyfikacji przetargu na usługi komunikacji publicznej (ma obowiązywać w latach 2021 – 2027) przedstawił stosunkowo szczegółowe warunki, jakie będą musiały spełnić autobusy, aby oferent mógł przystąpić do przetargu. Będą musiały być nowe – ZKM chce, aby nowa flota była wyprodukowana w 2020 r. Starsze autobusy mogą być użytkowane w drodze wyjątku, pod warunkiem że zostaną później zastąpione wyprodukowanymi w 2021 r.
ZKM przetarg podzielił na dwa pakiety i, co szczególnie ważne dla potencjalnych oferentów, jedna firma/konsorcjum może złożyć ofertę tylko na jeden pakiet. Celem takiego rozwiązania jest uniknięcie sytuacji, kiedy jeden z przewoźników wycofa się z Elbląga, a miasto zostanie pozbawione komunikacji autobusowej.
Pakiet nr 1 opiewa na ok. 7 mln wozokilometrów (kilometrów przejechanych przez jeden pojazd wykluczając trasę wyjazdu i zjazdu). W 2021 r. liczba wozokilometrów będzie wynosi 1 mln, w kolejnych latach może się zmienić. ZKM wymaga, aby przewoźnik realizujący przewozy w ramach tego pakietu dysponował flotą minimum 19 autobusów (17 realizujących usługę oraz 2 rezerwowych). Będą musiały mieć min. 11,5 metra długości lub zabierać na pokład 85 pasażerów. Miejsc siedzących: minimum 20 proc., z czego 4 muszą być dostępne bez stopnia, z poziomu podłogi.
Pakiet nr 2 opiewa na 8,4 mln wozokilometrów, w pierwszym roku obowiązywania umowy – 1,2 mln. Podobnie jak w przypadku pakietu nr 1, w kolejnych latach ta liczba może się zmienić. Przewoźnik wykonujący usługi w ramach tego pakietu będzie musiał dysponować flotą 23 autobusów (20 realizujących usługę i 3 rezerwowych). Autobusy w pakiecie nr 2 mogą być mniejsze: do 9,5 metrów długości, zabierające 60 pasażerów, w tym min. 20 miejsc siedzących, w tym 4 muszą być dostępne bez stopnia, z poziomu podłogi.
Ważną informacją jest fakt, że pakiety określają liczbę wozokilometrów, a nie linie, które potencjalny przewoźnik będzie obsługiwał. „zamawiający zastrzega sobie prawo do: (…) dokonywania zmian w rozkładach jazdy (w tym zmiany tras przebiegu linii, numeru linii, lub uruchomienia nowych wariantów tras) (...)” - możemy przeczytać w dokumentacji przetargowej.
Autobusy potencjalnych przewoźników muszą spełniać normę emisji spalin EURO 6, ewentualnie być nisko lub zeroemisyjne. Pasażerów ucieszy fakt, że pojazdy mają być wyposażone m.in. w klimatyzację, ogrzewanie, biletomaty oraz monitoring wizyjny oraz system automatycznego liczenia pasażerów. ZKM dopuszcza użytkowanie autobusów niskowejściowych Zawieszenie musi zapewniać możliwość realizacji funkcji tzw. przyklęku (obniżenia prawej strony nadwozia do wysokości stopnia maksymalnie 270 mm).
Wytyczne dotyczą też stroju kierowców: – długie spodnie i koszula oraz marynarka lub sweter w jednolitych, niejaskrawych kolorach, w przypadku kobiet dopuszczona jest spódnica.
Najbardziej korzystna oferta zostanie wybrana tylko na podstawie kryterium ceny. Cena wozokilometra będzie waloryzowana co roku. ZKM przedłużył czas składania ofert do 28 maja. Wówczas też powinniśmy się dowiedzieć, kto złożył oferty i na ile wycenił swoje usługi.