Starania o odprawy weterynaryjne w Grzechotkach

Polacy i Rosjanie mówią jednym głosem w sprawie przejścia granicznego w Grzechotkach. Prezydent Elbląga Grzegorz Nowaczyk zwrócił się do Konsulatu Generalnego Rzeczpospolitej Polskiej w Kaliningradzie o wsparcie działań zmierzających do wprowadzenia na przejściu Grzechotki – Mamonowo II odpraw weterynaryjnych i fitosanitarnych.
Oddane do użytku w grudniu 2010 roku, przejście graniczne Grzechotki – Mamonowo II jest nowoczesnym, o dużej dobowej przepustowości obiektem.
- Mankamentem tego przejścia jest jedynie brak odpraw weterynaryjnych i fitosanitarnych – uważa prezydent Grzegorz Nowaczyk - Pojazdy z towarami rolno-spożywczymi zmuszane są więc przekraczać granice w Bezledach. Nadkłada się kilometrów, wzrastają koszty.
Konsultacje z granicznym inspektorem sanitarnym w Elblągu potwierdziły, że Graniczna Stacja Epidemiologiczno-Sanitarna jest przygotowana do przeprowadzenia kontroli sanitarnych.
- Poza tym w Elblągu działają: Laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie i Oddział Badania Żywności i Przedmiotów Użytku. Obie instytucje mogą wykonywać badania pobranych próbek – zaznacza Grzegorz Nowaczyk.
W tej sprawie Prezydent wnioskował już do Minister Zdrowia Ewy Kopacz, a także do wojewody Warmińsko-Mazurskiego Mariana Podziewskiego, o wpisanie do wykazu przejść granicznych uprawnionych do odpraw towarów spożywczych przejścia Grzechotki-Mamonowo II.
Prezydent zwrócił się o wsparcie tych starań do Konsula Zbigniewa Świerczyńskiego z Konsulatu Generalnego Rzeczpospolitej Polskiej.
- Stanowisko Konsulatu mogłoby przyczynić się do zabezpieczenia w Ministerstwie środków na budowę infrastruktury i dzięki temu Grzechotki mogłyby zostać wpisane do wykazu przejść granicznych uprawnionych do dokonywania odpraw fitosanitarnych. To ułatwiłoby transport nie tylko firmom z Polski, z regionu elbląskiego, ale również firmom z Obwodu Kaliningradzkiego, które chciałyby eksportować swe towary do Unii Europejskiej – zaznacza prezydent Elbląga.
- Mankamentem tego przejścia jest jedynie brak odpraw weterynaryjnych i fitosanitarnych – uważa prezydent Grzegorz Nowaczyk - Pojazdy z towarami rolno-spożywczymi zmuszane są więc przekraczać granice w Bezledach. Nadkłada się kilometrów, wzrastają koszty.
Konsultacje z granicznym inspektorem sanitarnym w Elblągu potwierdziły, że Graniczna Stacja Epidemiologiczno-Sanitarna jest przygotowana do przeprowadzenia kontroli sanitarnych.
- Poza tym w Elblągu działają: Laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie i Oddział Badania Żywności i Przedmiotów Użytku. Obie instytucje mogą wykonywać badania pobranych próbek – zaznacza Grzegorz Nowaczyk.
W tej sprawie Prezydent wnioskował już do Minister Zdrowia Ewy Kopacz, a także do wojewody Warmińsko-Mazurskiego Mariana Podziewskiego, o wpisanie do wykazu przejść granicznych uprawnionych do odpraw towarów spożywczych przejścia Grzechotki-Mamonowo II.
Prezydent zwrócił się o wsparcie tych starań do Konsula Zbigniewa Świerczyńskiego z Konsulatu Generalnego Rzeczpospolitej Polskiej.
- Stanowisko Konsulatu mogłoby przyczynić się do zabezpieczenia w Ministerstwie środków na budowę infrastruktury i dzięki temu Grzechotki mogłyby zostać wpisane do wykazu przejść granicznych uprawnionych do dokonywania odpraw fitosanitarnych. To ułatwiłoby transport nie tylko firmom z Polski, z regionu elbląskiego, ale również firmom z Obwodu Kaliningradzkiego, które chciałyby eksportować swe towary do Unii Europejskiej – zaznacza prezydent Elbląga.
Kamil Czyżak, biuro prasowe UM Elbląg