zazwyczaj kupuje w biedrze, raz tam kupilem marchew zeby sprawdzic roznice, zawiodlem sie, okazalo sie ze ta z biedry nie miala dziwnego posmaku, kazdy musi sprawdzic sam co wybiera, jedni zachwalaja to a okazuje sie ze ktos ch oszukuje, kiedys na wsi rolnik jaja sprzedawal eko, to mu mowie nagram pana kury zeby lduziom pokazac ze naturalne wszystko, nagrywam panorame w pewnym momencie on odsuwa mi reke spowrotem, bo co sie okazalo potem na nagraniu, uchwycilem jakis worek z paszą nie wiem co to bylo, wyszloby czym karmi kury z wolnego wybiegu, on wiedzial i zareagowal
Mitomanem jesteś. Jaja mają klasy i jak wolny wybieg to wolny wybieg. Nic tam o karmie nie doczytasz. Pokaż mi kurę, która nie dokarmiana ziarnem lub paszą przeżyje na trawce. Pasza to normalny pokarm bogaty w białko, wapń, witaminy. Bez GMO to i jaja masz bez GMO. Filozofię tworzysz na temat jajek.