
26 lutego o godz. 19 w ramach „Tygodnia z Rzeczpospolitą” odbędzie się projekcja filmu „Rysa” oraz spotkanie z reżyserem Michałem Rosą, które poprowadzi redaktor Barbara Hollender. Wszystko będzie się działo w dużej sali kina „Światowid”.
„Rysa” uznany został przez dziennikarzy „Rzeczpospolitej” za najlepszy film ubiegłego roku, a zachęcić do obejrzenia najnowszego filmu Michała Rosa może również fakt, że miał on premierę w Wenecji, gdzie otrzymał Złote Lwy za scenariusz oraz za najlepszą kreację aktorską. Film został pozytywnie odebrany, były wywiady w telewizji i świetne recenzje. Obraz jest idealnie wkomponowanym w nasze realia dramatem psychologicznym, z genialnym aktorstwem i klimatycznymi zdjęciami. Warto dodać, że film jest oparty na autentycznych wydarzeniach.
- To nie jest film polityczny. Obserwuję ludzi, nie mechanizmy, opowiadam, bo chcę zrozumieć, a nie osądzić – mówi reżyser.
Nie jest więc to film, dla tych, którzy oczekują, że zobaczą „film lustracyjny”. „Rysa" nie rozlicza, nie lustruje ani nie rzuca teczkami jak politycy, jest czymś o wiele głębszym i ciekawszym, pokazuje, jak jedno wydarzenie może wpędzić nas w obłęd.
Jak podkreślają recenzenci, Rosa w swoim filmie zadaje wiele pytań, nie udzielając na nie jednoznacznej odpowiedzi, co sprawia, że widz jeszcze długo myśli o tym, co zobaczył w kinie. Mówią też, że jest to film niełatwy, poruszający i pobudzający do myślenia i zadawania pytań i że ma spore szanse na międzynarodową karierę. Po projekcji będzie więc okazja do porozmawiania z reżyserem.
Cena biletu wynosi 8 zł.
- To nie jest film polityczny. Obserwuję ludzi, nie mechanizmy, opowiadam, bo chcę zrozumieć, a nie osądzić – mówi reżyser.
Nie jest więc to film, dla tych, którzy oczekują, że zobaczą „film lustracyjny”. „Rysa" nie rozlicza, nie lustruje ani nie rzuca teczkami jak politycy, jest czymś o wiele głębszym i ciekawszym, pokazuje, jak jedno wydarzenie może wpędzić nas w obłęd.
Jak podkreślają recenzenci, Rosa w swoim filmie zadaje wiele pytań, nie udzielając na nie jednoznacznej odpowiedzi, co sprawia, że widz jeszcze długo myśli o tym, co zobaczył w kinie. Mówią też, że jest to film niełatwy, poruszający i pobudzający do myślenia i zadawania pytań i że ma spore szanse na międzynarodową karierę. Po projekcji będzie więc okazja do porozmawiania z reżyserem.
Cena biletu wynosi 8 zł.
Oprac. Anieze