UWAGA!

Imię dla teatru

Jak zapewne każdy zauważył, Teatr Dramatyczny w Elblągu nie ma swojego patrona. W związku z tym wśród pracowników przeprowadzona została ankieta, w której mogli wypowiedzieć się za którymś z podanych kandydatów lub zaproponować własnego. O zdanie zapytani zostaną także elblążanie.

Czyje imię będzie nosić Dramatyczny, okaże się 24 marca podczas uroczystej gali z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru.
     Teatry w całej Polsce noszą imiona wybitnych pisarzy, reżyserów, aktorów. Są więc sceny, którym patronują Juliusz Słowacki, Helena Modrzejewska, Wanda Siemaszkowa, Juliusz Osterwa czy Stefan Jaracz. Dlaczego elbląski teatr nie miałby mieć imienia?
     - Podobno takie starania były prowadzone za dyrektury Józefa Jasielskiego - mówi Tomasz Walczak, rzecznik prasowy elbląskiego teatru. - Wówczas mówiło się o Stanisławie Grochowiaku. Pomysł jednak - z nieznanych mi przyczyn - upadł. Podniósł go dyrektor Mirosław Siedler. Preludium miały być Aleksandry, nagrody przyznawane aktorom za kreowane przez nich role. Nazwa nagrody nawiązywała do osoby Aleksandra Sewruka, wieloletniego dyrektora połączonych jeszcze scen Olsztyn - Elbląg, wybitnego aktora, znakomitego reżysera. Jednak niedawno imię Sewruka przyjęło studium aktorskie działające przy Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie, więc nasz pomysł jest już chyba nieaktualny.
     W teatrze została przeprowadzona ankieta wśród pracowników, w której mogli zagłosować na podanych kandydatów lub wskazać własnego. Na liście znalazł się wspominany już Aleksander Sewruk oraz Juliusz Słowacki (bo jego „Balladyną” w 1976 r. oficjalnie otwarto samodzielną scenę elbląską), Ludwik Solski (bo na początku lat 50-tych wystąpił w naszym mieście z „Panem Jowialskim”).
     - Chcieliśmy, by były to osoby w jakiś sposób związane z Elblągiem - mówi Tomasz Walczak. - W rubryce „inne” pojawiały się takie nazwiska jak: Mieczysława Ćwiklińska, bo grała w Elblągu w „Żabusi”, Stanisław Franczak, wieloletni kierownik literacki naszego teatru oraz William Szekspir, bo w renesansie trupa angielskiego teatru wystawiała jego sztuki w Elblągu.
     Tomasz Walczak zapowiada, że mieszkańcy Elbląga również będą mogli wypowiedzieć się na ten temat w specjalnym plebiscycie. Szczegóły poznamy już wkrótce. Wiadomo na pewno, że imię patrona elbląskiej sceny poznamy 24 marca podczas uroczystości związanych z obchodami Międzynarodowego Dnia Teatru.
     
A

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Bardzo podoba mi się pomysł z nadaniem teatrowi w Elblągu imienia Williama Szekspira. Było by to połączenie historii miasta z teatrem. Jeszcze za życia wielkiego dramaturga elbląscy mieszczanie mogli usłyszeć brzmienie jego geniuszu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ławrynowicz(2007-01-28)
  • Proponuję : Teatr Dramatyczny im M. Siedlera: Dyr Nacz i Art, gra, rezyseruje, uprawia konferansjerkę, czyta, buduje i remontuje i taki śliczny, wszyscy go kochają, taką cudowną atmosferę tworzy wokół siebie. I zawsze ma rację, a prawda i słuszność są po jego stronie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Pan Haha(2007-01-28)
  • Ćwiklińska nie zagrała w ,,Żabusi'': wielki błąd!! Zagrała w pierwszej elbląskiej premierze Teatru Olsztyn - Elbląg - ,,Moralność Pani Dulskiej'', oczywiście Panią Dulską. A Melę zagrała wtedy Borzenka Borzymska, zmarła przed rokiem aktorka związana a Teatrem Elbląskim przez dziesiątki lat.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wiewiórka(2007-01-28)
  • dziwne imię - boRzenka... ;))) wiewUrko ;)))
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    orzeszek vel ożeh(2007-01-28)
  • Oczywiście że Borzenka!!! Jeśli Borzymska, to tylko Borzenka!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wiewiórka(2007-01-28)
  • Myślę .że teatr powinien dalej nosić imię Stefana Jaracza jak niegdyś teatr przy ul.Obrońców Pokoju !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    fascynat(2007-01-28)
  • Panie HaHa pocałuj się pan w d.....
  • Ciekawym pomysłem jest imię Stanisława Franczaka . W pewnym sensie bez niego ten teatr by nie istniał POZDRAWIAM.
  • Imienia Ryszarda Tomczyka, rzecz jasna!!!
  • Może jestem malkontentem - ale co mi po nazwie dla Teatru, który ciągle gra to samo lub jest wiecznie nieobecny. Jeśli miałby to być Teatr im. np Wiliama Szekspira, to chciałbym chociaż RAZ w roku zobaczyć nową aranżację sztuki z Jego bogatej twórczości (czy ktoś pamięta kiedy ostatnio "nasz" teatr wystawiał np. Poskromienie złośnicy, Emigrantów Mrożka albo coś Molliera? Ciągle tylko Niedźwiedź i Niedźwiedź ;). Ktoś powie, że teatr do nie jest dochodowy biznes - ale jakoś zawsze jak byłem na sztuce w "naszym" teatrze (nieważne kto grał - nasi aktorzy, czy gościnne teatry), to zawsze sala była pełna, chociaż bilety nie były najtańsze...
  • Teatr Dramatyczny im. Monty Pythona :-)
  • Uważam, że teatr powinien nazywać się imieniem Stanisława Tyma wybitnej postaci aktorskiej, tym bardziej że był tu dyrektorem a za parę lat wszyscy będą się o to bić artmun
Reklama