UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • WojŁawrynowicz Parafrazując Katona Starszego :. .. A poza tym uważam, że Truso należy zbudować!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2008-08-19)
  • brawo dla konserwatora zabytków za poparcie tego projektu - ryzol
  • Dziękuję za link. .Co do czytania „ Empora ma być stałym miejscem dla prezentacji kolekcji Gerarda Kwiatkowskiego? Tak. ” Koniec kropka. Promować będzie swoją kolekcję pod swoim nazwiskiem i mogą to być nawet teksty Aborygena wydrukowane na drukarce kolorowej HP. Ma smykałkę do biznesu i tyle. Nie zamierzam również sztuki robić – robię remont. Do sztuki mam stosunek praktyczny. Nad całokształt sztuk pięknych przedkładam ciałokształt jednej pięknej sztuki. (MF). I na marginesie. Homer na pewno nie wiedział, że dobrze pisze, tak samo i Shakespeare i wielu innych. Nasi dzisiejsi lokalni artyści muszą uczyć się fatalnej sztuki: wiedzieć, że dobrze tworzą. A sztuczna lokalna inteligencja grzmi, że na pewno tak jest. Odnośnie biennale -to kawałek historii, tradycja wystroju miasta i może warto to oglądać i zwiedzać ale jako ciekawostki z przeszłości, symbol twórczości niczym te treblinki z filmu „ Nie lubię poniedziałku” . I nie zapomnij Woju o ścieżkach dla koni też mogą się pośmiać z biennale.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Prowokator(2008-08-19)
  • Wojciechu, zajmuj się swoimi wojami z drewnianymi szablami, bo to Twoja pasja, a architekturą i zabytkami niech zajmują się fachowcy, do których ty nie należysz. Wolf
  • W istocie Prowokator dobry nik masz, prowokujesz, ale jest to sztuka dla sztuki, trudno więc pogodzić to z twoim praktycznym stosunkiem do sztuki, no chyba że chodzi o stosunek sensu stricto. .. Czy Ty masz jakąś obsesję? o jaką promocję Ci idzie? Weź się oplakatuj przed obrazami Rembranta bo promują Lanckorońskich, leć rzuć farbą w budynek ossolineum - podpowiadam promocja Ossolińskch - naczytałeś się chyba amerykańskich podręczników o marketingu i teraz bezmyślnie używasz tych mądrości. Nie wszyscy wszystko robią z chęci zysku czy zwykłej pychy.
  • Ale kogo masz na myśli Panie WILKU. Tych fachowców o wyznaniu prostopadłościennym, czy tych od rabatek - ach są jeszcze ci którzy tworzą w styropianie. To o których Ci chodzi ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2008-08-19)
  • WojŁawrynowicz Wolf i po co ta wycieczka osobista? Akurat trafiłeś kulą w płot. Akurat architektura szczególnie gotyk, to też moja pasja i wiem o niej dość sporo, bo akurat tak się zdążyło, że oprócz tego ze jest to moja pasja od dziecka, miałem sporo zajęć z historii sztuki, której spora cześć stanowiły wykłady o architekturze. A obok mojego komputera na półce jest kilkadziesiąt książek i albumów o architekturze. A co zostawianie fachowcom, to widzę jak rozwija się w naszym regionie turystyka zarządzana i promowana przez „ fachowców” .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2008-08-19)
  • No Wojtek imienniku a coś ty sobie tak wziął do serca tych fachowców. Toż wiadomo kto to jest w Polsce fachowiec. To widać wokoło jaki nam zgotowali fachowy los.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MiejscowyAborygen(2008-08-19)
  • WojŁawrynowicz Bo mam dość fachowców „ ignorantów” którzy jak to śpiewał nasz imiennik Wojciech Młynarski pracują pod hasłem „ . .. co by tu spierzyć drodzy panowie, co by tu jeszcze ?”
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2008-08-19)
  • WojŁawrynowicz .. .aaa Wolf nie drewnianymi i nie szablami (acz czasem w X wieku też się zdarzały). Prowokator nie jestem miłośnikiem sztuki współczesnej, ale to nie znaczy ze nie mogę być zwolennikiem produktu turystycznego „ galeria pod chmurka – elbląskie formy przestrzenne” , bo jest takie zapotrzebowanie. Sporo ludzi ze środowisk związanych ze sztuką pyta mnie o formy i tylko po to, by je obejrzeć, są gotowi przyjechać do Elbląg. Użyłeś tu przenośni o ścieżkach dla koni, by to obśmiać. A o ile miałoby to ściągać turystów(a nie przeszkadzałoby mieszkańcom) to jestem zwolennikiem i ścieżki dla koni, jakie widuje się w Anglii np. Newmarket koło Cambridge.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2008-08-19)
  • jedni mówią, że dwóch Wojciechów, inni, że dwóch frustratów. Siedzicie panowie w internecie, prawicie sobie komplementy i potępiacie poglądy innych. Zyczę więc wam dobrego samopoczucia - lustereczko wam powiedziało przecież - jesteś najmodrzejszy Wojtusiu !. Pozdrowienia dla Prowokatora. Wolf
  • Widzieliśmy wystawę "dzieł Gerarda Kwiatkowskiego" (świadomość ludzka i te inne "dzieła". .. .. Z szacunkiem, ale wystawa prac p. Marie-Luise SALDEN była tysiąc osiemset siedemdziesiąt dziewięć razy lepsza i naturalnie ciekawsza.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zwiedzający(2008-08-20)
Reklama