Na koncert o miłości zaprosiła dziś (12 czerwca) melomanów Elbląska Orkiestra Kameralna. Gośćmi EOK byli sopranistka koloraturowa Katarzyna Dondalska i dyrygent Stefan Johannes Walter. Artyści wykonali utwory ze swojej płyty „Miłość to niebo na ziemi”. Zobacz zdjęcia.
Ponieważ miłość niejedno ma imię, na dzisiejszym (12 czerwca) koncercie w sali szkoły muzycznej można było wysłuchać bardzo wielu utworów z najpiękniejszym uczuciem w tle. Począwszy od arii z klasycznych oper poprzez operetki do hitów z muzyki filmowej. Na koncercie o miłości nie mogło zabraknąć Romea i Julii, a raczej arii „Chcę żyć” z opery pod tym tytułem. Ten utwór zaśpiewany na początek koncertu przekazał elbląskiej publiczności, że Katarzyna Dondalska, choć może nie jest szerzej znana w Polsce, ale „kawał głosu” ma. Do wysokiego poziomu koncertu dostosowała się Elbląska Orkiestra Kameralna. A bardzo łatwo było go „położyć”, zwłaszcza, że repertuar sopranistki był bardzo trudny. Ale dialogu, w jaki weszli elbląscy kameraliści z dyrygentem, można było słuchać w nieskończoność.
- Nasi artyści po próbie ze Stefanem Johannesem Walterem byli nim zachwyceni. A to nie jest norma – Bożena Sielewicz, dyrektor EOK zdradziła tajemnice próby.
Bardzo dobrym pomysłem okazała się duża ilość utworów zaprezentowanych przez EOK i Katarzynę Dondalską. Można to porównać do zaprezentowania melomanom najlepszych melodii ze znanych oper. Teraz elblążanie muszą tylko wybrać, która im się najbardziej podobała i... niestety pojechać w Polskę, bo w Elblągu opery jeszcze nie wystawiają.
A kto nie lubi opery mógł posłuchać fragmentów operetek, z tą najbardziej znaną - „Zemstą Nietoperza” - na czele. Kilka lat temu tę operetkę można było zobaczyć w Teatrze im. A. Sewruka. Nie zabrakło utworów z musicali ("Me serce oddam Tobie" z musicalu Di blonde Carmen Franza Grothe). Szczególną uwagę trzeba jednak zwrócić na popularny ostatnio utwór „Kraina Lodu” z filmu pod tym samym tytułem. Elbląska Orkiestra Kameralna grała już go w tym sezonie artystycznym na koncercie dla dzieci. Dziś mogliśmy wysłuchać jego instrumentalnej (a w zasadzie na instrumenty smyczkowe) wersji. Niby ten sam utwór, ale aranżacja i interpretacja inne. Nie podejmuję się napisać, która lepsza. Nie mogło zabraknąć też utworu o miłości na Kresach Wschodnich – Pieśń Heleny z filmu "Ogniem i mieczem" zrobiła na słuchaczach ogromne wrażenie.
To, niestety, ostatni koncert IX sezonu artystycznego. Nie oznacza to jednak, że fani Elbląskiej Orkiestry Kameralnej muszą czekać do września. Jeszcze w tym miesiącu (26 czerwca) koncert „W krainie barona cygańskiego”), a 16 lipca w katedrze pw. św Mikołaja – Muzyka Polska na Żuławach.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym Elbląskiej Orkiestry Kameralnej
- Nasi artyści po próbie ze Stefanem Johannesem Walterem byli nim zachwyceni. A to nie jest norma – Bożena Sielewicz, dyrektor EOK zdradziła tajemnice próby.
Bardzo dobrym pomysłem okazała się duża ilość utworów zaprezentowanych przez EOK i Katarzynę Dondalską. Można to porównać do zaprezentowania melomanom najlepszych melodii ze znanych oper. Teraz elblążanie muszą tylko wybrać, która im się najbardziej podobała i... niestety pojechać w Polskę, bo w Elblągu opery jeszcze nie wystawiają.
A kto nie lubi opery mógł posłuchać fragmentów operetek, z tą najbardziej znaną - „Zemstą Nietoperza” - na czele. Kilka lat temu tę operetkę można było zobaczyć w Teatrze im. A. Sewruka. Nie zabrakło utworów z musicali ("Me serce oddam Tobie" z musicalu Di blonde Carmen Franza Grothe). Szczególną uwagę trzeba jednak zwrócić na popularny ostatnio utwór „Kraina Lodu” z filmu pod tym samym tytułem. Elbląska Orkiestra Kameralna grała już go w tym sezonie artystycznym na koncercie dla dzieci. Dziś mogliśmy wysłuchać jego instrumentalnej (a w zasadzie na instrumenty smyczkowe) wersji. Niby ten sam utwór, ale aranżacja i interpretacja inne. Nie podejmuję się napisać, która lepsza. Nie mogło zabraknąć też utworu o miłości na Kresach Wschodnich – Pieśń Heleny z filmu "Ogniem i mieczem" zrobiła na słuchaczach ogromne wrażenie.
To, niestety, ostatni koncert IX sezonu artystycznego. Nie oznacza to jednak, że fani Elbląskiej Orkiestry Kameralnej muszą czekać do września. Jeszcze w tym miesiącu (26 czerwca) koncert „W krainie barona cygańskiego”), a 16 lipca w katedrze pw. św Mikołaja – Muzyka Polska na Żuławach.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym Elbląskiej Orkiestry Kameralnej
Sebastian Malicki