
Od dyskusji o potencjale muzealnym Elbląga, przez wystawę o Gwiezdnych Wojnach po wernisaż grafik Pabla Picassa, Marka Chagalla i Salvatora Daliego. Tak wyglądała Noc Muzeów w Elblągu. Zobacz zdjęcia.
W swoje progi z okazji Nocy Muzeów zaprosiło mieszkańców nie tylko Muzeum Archeologiczno-Historyczne, ale także Centrum Sztuki Galeria El oraz Kaponiera na terenie Klubu Pułku Wsparcia Dowodzenia Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód przy ul. Królewieckiej.
Poczuć ducha awangardy
W Muzeum punktem kulminacyjnym wieczoru było otwarcie nowej wystawy poświęconej awangardzie, na której zgromadzono grafiki Pabla Picassa, Marca Chagalla i Salvadora Daliego.
- Po raz pierwszy możemy poczuć w elbląskim muzeum ducha awangardy. Czym ona jest? To odrzucenie realizmu i akademickich konwencji, w wyniku czego powstały takie kierunki w sztuce jak kubizm, surrealizm, futuryzm czy konstruktywizm – przypominała Joanna Fonferek-Grajek, kurator wystawy. - Awangarda była odpowiedzią na przemiany przełomu XIX i XX wieku , na rewolucję przemysłową, zmiany społeczne, rozwój nowych technologii, a przede wszystkim na brutalne wydarzenia I wojny światowej – mówiła.
Grafiki Picassa, Chagalla i Daliego zgromadzono w dwóch salach wystawowych w budynku Gimnazjum. Można je oglądać do 18 czerwca.
Jakiego chcemy muzeum?
Z kolei Kaponiera oprócz udostępnienia części zbiorów, pieczołowicie gromadzonych przez członków Stowarzyszenia Denar, postanowiła zainteresować odwiedzających tematyką Gwiezdnych Wojen (o tym oddzielny artykuł już w poniedziałek), a także dyskusjami o konieczności ocalenia artefaktów z najnowszej historii Elbląga. W ciekawej rozmowie, prowadzonej przez naszego redakcyjnego kolegę Sebastiana Malickiego, dr. Robert Domżał mówił m.in. o tym, jak tworzone są nowoczesne muzea.
Jednym z wątków rozmowy była też kwestia utworzenia w Elblągu Muzeum Techniki, o co zabiegają lokalni społecznicy i miłośnicy historii.

– Potencjał Elbląga do stworzenia muzeum opowiadającego współczesną historię miasta jest duży – mówił Robert Domżał, muzealnik, archeolog, były dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. - W Elblągu mamy piękny, starzejący się, częściowo już nieużywany tabor tramwajowy, mamy zabytki związane z lotnictwem i szybownictwem, masę zabytków militarnych, których ogromną kolekcje ma stowarzyszenie Denar. Są kluby pasjonatów samochodów zabytkowych i motocykli. Widać, że da się na tej bazie stworzyć bardzo ciekawą kolekcję – mówił, dodając że ważne jest społeczne zaangażowanie mieszkańców w organizację takiego muzeum.
Przez lata uważano, że najważniejsza w muzeum jest narracja, opowieść. Teraz liczy się co innego.
– Do muzeów chodzimy i będziemy chodzić po emocje. Można mieć najlepiej urządzoną wystawę, ale bez wywołania emocji u odwiedzających, ona będzie po prostu nudna – przekonywał dr Domżał.