Mogło się kiedyś sceptykom wydawać, że Elbląg to za małe miasto, aby tworzyć w nim miejską orkiestrę. Ale przecież bez sięgania poza to, co 'racjonalnie' uzasadnione, nie ma postępu. Elbląg ma świetną orkiestrę. Zaangażowanych muzyków i dyrygenta. Miło się na nich patrzyło wczoraj wieczorem. I to oni, wraz z młodymi muzykami z kwartetu smyczkowego byli dla mnie wczoraj prawdziwą gwiazdą wieczoru. Poza tym akustyka Galerii była dla nich zdecydowanie korzystniejsza. Beret z głowy! Dzięki za miły wieczór. Pozdrawiam. Sławek