UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Ciekawe czy znał Pan mojego ojca ? Edwarda Nowik.
  • Ja na pewno. to był niesamowity intelekt żeglarski. W latach 1969 -77 byłem czynnym członkiem klubu. Byłem w załodze s/y Rekin. Podziwiałem Pańskiego ojca, który w tych siermierżnych warunkach budował wspaniałe jednostki. Ostatnia to Katamaran, który był budowany z myślą by był bardzo lekki i szybki. Mam obecnie 74lata, lecz pewnych rzeczy się nie zapomina. Pozdrawiam Krzysztof Niemiec
  • Edwarda Nowika widywałem przelotnie kilka razy, m. in. na wodzie w samotnej żegludze na jednym z jego katamaranów. Sporo o Nowiku wspomina w albumie Bogdan Justyński. Pozdrawiam, Mieczysław Krause.
  • @kn - Krzysiek! Wielu ludzi się nie zapomina, a szczególnie Twoje wędzone rybki. Pozdrawiam.
Reklama