
Olimpia Elbląg przegrała na własnym stadionie z KS Wasilków 1:2, choć miała kilka dogodnych sytuacji, aby nadać rywalizacji zupełnie inny bieg. Trener Damian Jarzembowski w rozmowie z portElem nie krył rozczarowania, wskazywał na problem skuteczności, błędy w defensywie, ale też podkreślał, że jego drużyna ma potencjał, żeby grać odważniej i odpowiedzialniej.
Skuteczność pod presją
Olimpia znów stworzyła sobie kilka dobrych okazji, ale zabrakło wykończenia.
– Zgadza się, powtórzył się scenariusz z Wikielca. Tam też mieliśmy dwie, trzy okazje. aby zdobyć drugą bramkę i wygrać, a skończyło się stratą punktów. W polu karnym rywali zawsze decyduje jakość indywidualna zawodników. Oczywiście stwarzamy w treningach warunki zbliżone do meczu, tak aby zawodnicy robili progres, ale w sytuacjach meczowych zawsze dochodzi presja i odpowiedzialność. Chyba właśnie z tym radzimy sobie najgorzej.
Defensywa do poprawki
Błędy widoczne, konsekwencje bolesne. – Szczególnie bolą dwie stracone w taki sposób bramki. - przyznał trener. – W szerszej perspektywie rywal stworzył zaledwie trzy sytuacje, a aż dwie z nich zamienił na gole. Jestem w trakcie analizy, czy większy wpływ miały tutaj mankamenty formacyjne, czy raczej indywidualne błędy zawodników.
Olimpia nie jest słaba
Szkoleniowiec Olimpii nie zgadza się z tezą, że jego drużyna nie ma potencjału, by prowadzić grę. – Uważam, że Olimpia nie ma słabych piłkarzy - podkreślił trener. – Musimy wymagać od siebie zdecydowanie więcej, zawodnicy muszą! Chodzi o przejmowanie inicjatywy, oddawanie strzałów, odbiory, kierunkowanie rywali, wykorzystywanie kluczowych sytuacji. Jeśli tego zabraknie, punkty będą nam uciekać.
Wyjazd do Łomży
W następnej kolejce żółto-biało-niebiescy zagrają na wyjeździe z ŁKS-em Łomża. – Na pewno przeprowadzimy poważną rozmowę wewnętrzną w drużynie, czekają mnie też spotkania indywidualne z piłkarzami. Liczę, że oprócz elementów taktycznych, które wskaże analiza meczu, dowiem się więcej od piłkarzy. Jedziemy na trudny teren, do zespołu, który lepiej od nas wszedł w sezon i dysponuje szeroką, mocną kadrę. Nie uważam jednak, że brakuje nam własnych argumentów. Dziś musimy się skupić na sobie, wyeliminować błędy, wzmocnić atuty, a przede wszystkim grać z większą konsekwencją i odpowiedzialnością, zarówno we własnym polu karnym, jak i pod bramką przeciwnika.
Patronem medialnym ZKS Olimpii Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl