UWAGA!

Myśląc o barażach, trzeba wygrać

 Elbląg, Myśląc o barażach, trzeba wygrać
Fot. Michał Skroboszewski

Pierwszego dnia maja czeka nas mecz drużyn znajdujących się na przeciwległych biegunach. Pogoń walczy o pozostanie w II lidze, Olimpia o promocję na wyższy poziom. Konfrontacja i weryfikacja już w najbliższą niedzielę.

Sezon II ligi jest na końcowym etapie. Trwa finisz peletonu, wiele drużyn wciąż ściga się o jak najwyższe miejsce, próbuje zrealizować swoje cele. Pojawiają się także pierwsze rozstrzygnięcia. Tempo wyścigu jest za mocne dla GKS-u Bełchatów i Sokoła Ostróda, które na pewno pożegnają się z drugoligową stawką, zaś Stal Rzeszów szykuje się na przygodę na zapleczu PKO Ekstraklasy. Po bezbramkowym remisie Wisły Puławy z Ruchem Chorzów jest pewna gry w I lidze.

Jak przedstawia się sytuacja Olimpii Elbląg? Faktem jest utrzymanie i tym samym perspektywa siódmego sezonu na poziomie centralnym, ale może być jeszcze lepiej. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, wciąż unosi się aromat I ligi.

Olimpia obecnie jest na 7. miejscu, traci punkt do strefy barażowej. W najbliższym meczu będzie zdecydowanym faworytem, ale czeka nas ewidentny konflikt interesów. Z jednej strony beniaminek, który walczy o pozostanie na poziomie centralnym, z drugiej żółto-biało-niebiescy z marzeniami o grze w barażach. Pogoń ma 28 punktów, zajmuje 16. miejsce w tabeli, traci 5 oczek do bezpiecznej lokaty, pozostały cztery mecze. W trybie natychmiastowym musi wygrywać chcąc nie kończyć przygody z II ligą po jednym sezonie. Motywacja na pewno jest, tym bardziej że w tym roku Pogoń obchodzi setne urodziny.

Spadek będzie realizacją scenariusza najbardziej pesymistycznego. Zespół jednak walczy, wciąż nie składa broni, ostatnio zresztą zdobył punkt z Garbarnią Kraków. Pogoń prowadzi doświadczony Krzysztof Chrobak, który przejął drużynę w grudniu 2019 roku. W zeszłym sezonie wygrali grupę pierwszą III ligi. Pogoń zdobyła 77 punktów czyli o 3 więcej od drugiego Świtu Nowego Dworu Mazowieckiego.

- Dobrze ułożył się dla nas mecz. Walczyliśmy, ważne, że zdobyliśmy trzy punkty i strzeliliśmy dwie bramki. To jest najważniejsze, że zdobywamy bramki i coś ruszyło do przodu - mówił po ostatnim spotkaniu obrońca Olimpii Łukasz Sarnowski.

Ciężko się nie zgodzić w kwestii skuteczności. Problem jest od dawna zdiagnozowany. Przed meczem ze Zniczem elblążanie strzelili tylko 4 gole (nie wliczamy trzech po walkowerze z GKS-em Bełchatów), zatem dwie ostatnie bramki nieco poprawiają tę statystykę. Nie można jednak spocząć na laurach.

Jeśli chodzi o formę Pogoni na własnym stadionie to dotychczas rozegrali 15 meczów. Wygrali trzy, tyle samo zremisowali, przegrali dziewięć. W bieżącym roku grali pięć domowych meczów wygrali dwa (w tym jedno walkowerem), zremisowali raz (w minionej kolejce z Garbarnią Kraków 2:2), przegrali dwa.

Pogoń z Olimpią zagra dopiero drugi raz w historii. W pierwszym starciu, w ramach 14. kolejki trwającego sezonu, elblążanie wygrali 1:0 po bramce Huberta Krawczuna.

 

Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Olimpia Elbląg w niedzielę, 1 maja, o godz. 17.. Transmisja spotkania w aplikacji mobilnej eWinner oraz na platformie streamingowej www.sportize.pl

 

Patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

qba

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama