to nie wina rodziców.... a betonowych podwórek,które jeszcze kilka lat w większości były oazą zieleni,drzew i krzewów a teraz pozamieniały się w parkingi dla samochodów. Rodzice nie maja szansy wypuścić dzieci przed okna bo nie ma gdzie. Szczęśliwi co mają place zabaw pod oknami bo reszta niestetu nie ma takiego przywileju. W pogoni za pieniędzmi i nędzną pracą,ucieka nam czas dla dzieci,najbliższych. Babcie,które móc pomóc w pilbowaniu wnuków same muszą pracować żeby uzbierać do godnej emerytury.... taki mamy klimat. Szkoda
Co ty w ogole wygadujesz? Gdzie wina betonowych blokowisk? Ja jakoś wychowalem się właśnie w takim blokowisku i nie mielismy parków wiec stalo sie pod klatkami. To ewidentnie wina rodziców ze ich dzieci przesiadują zbyt duzo czasu na komputerach,a druga sprawa to że sam rodzic da teraz dziecku tableta i pójdzie na komputer pykac w gierke zamiast wyskoczyć z mlodym do parku czy gdziekolwiek. Kiedys nie bylo komputerow to i nie bylo cyberprzemocy. Ograniczymy komputery=ograniczymy cyberprzemoc.