„Miasto wypowiedziało wojnę handlarzom sprzedającym samochody przy ul. Teatralnej. Ci, nie chcąc płacić 20 zł dziennie, przenieśli się na inne miejsce, a dozorca pilnuje... pustego placu oficjalnej giełdy” - czytamy w Dzienniku Elbląskim.
„Na parkingu przy ul. Teatralnej stworzono oficjalną giełdę samochodową wprowadzając jednocześnie opłatę w wysokości 20 złotych za dobę parkowania. Sprzedający tam auta nie chcieli jednak płacić, ich zdaniem, zbyt wysokiej stawki. Mówili o tym, że to plan zniszczenia giełdy. Sami znaleźli rozwiązanie, przenosząc się najpierw na okoliczne chodniki, a obecnie na bezpłatny parking przy al. Piłsudskiego.
Miasto natomiast, a dokładnie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, zarządzający oficjalną giełdą, pilnuje... zupełnie pustego placu. Tymczasem osoby odwiedzające Centrum Światowid w dalszym ciągu nie mają gdzie zaparkować.
- Nóż się w kieszeni otwiera, przecież nie postawię tu samochodu za 20 zł, gdy pójdę do kina, bo przecież bilet nawet jest tańszy – denerwuje się młody człowiek”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Miasto natomiast, a dokładnie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, zarządzający oficjalną giełdą, pilnuje... zupełnie pustego placu. Tymczasem osoby odwiedzające Centrum Światowid w dalszym ciągu nie mają gdzie zaparkować.
- Nóż się w kieszeni otwiera, przecież nie postawię tu samochodu za 20 zł, gdy pójdę do kina, bo przecież bilet nawet jest tańszy – denerwuje się młody człowiek”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.